Nigdy nie prosiłem o pomoc.

Witaj !

 Pierwszy raz zwracam się do „obcych” , bądź w ogóle do ludzi o pomoc, zawsze sam radziłem sobie ze swoimi problemami. Niestety obecna sytuacja zdaje się aż nad to mnie przerasta, nie będę opisywał swojej sytuacji, podawał imienia i nazwiska(ze względu na anonimowość ktorą chciałbym w jak największym stopniu zachować) Nie wiem do końca jak działa ten portal ale jeśli znalazł by się ktoś chętny pomóc, wtedy chętnie opowiem swoją historie.Od siebie dodam tylko ze liczę nie więcej niż 30 wiosen, a większą cześć z nich na pewno rzetelnie i uczciwie przepracowałem aż w końcu znalazłem się tutaj. Licząc ze przeczyta to osoba która miał w życiu ciężko i uporała się z przeszkodami zaś na dzień dzisiejszy posiada zaplecze finansowe na tyle duże ze może pomoc komuś innemu.
jeśli ktoś myśli ze jestem typowym szukaczem/nierobem nic bardziej mylnego .
Nawet lepiej by było gdyby ktoś w zanim za pomoc, przyjął by towar artystyczny/drewniany/granitowy/metalowy o nie mniejszej wartości niż pomoc którą potrzebuje.

Nie chce błagać,prosić. Zawsze bylem człowiekiem człowiekowi, karma podobno wraca. Mam nadzieje ze to ten moment 

pozdrawiam i dziękuje K.