Artrodeza - uratujmy łapkę.

🦴 Tosia potrzebuje operacji, by móc chodzić bez bólu.

Mam na imię Paulina i jestem opiekunką 3-letniej suczki Tosi – malutkiego pudelka toy o wielkim sercu, która przeszła w życiu zbyt wiele.

W schronisku spędziła prawie rok, bo nikt nie chciał „kulawego” psa. Na szczęście trafiłyśmy na siebie. Mimo ogromnej energii i radości życia, Tosia od miesięcy zmaga się z poważnym problemem ortopedycznym.

Zdiagnozowano u niej zaawansowane wypadanie rzepek tylnych łap (stadium III)oraz bolesny przykurcz i deformację barku w przedniej łapce. Lekarze postawili mnie przed trudną decyzją: amputacja łapki albo kosztowna operacja – artrodeza– która może uratować kończynę.

Tosia pochodzi z pseudohodowli. Została zabrana interwencyjnie – całe swoje dzieciństwo i pierwsze lata życia spędziła zamknięta w domu. Nigdy nie była na dworze, nie znała trawy, nie czuła czułego dotyku, nawet nie miała imienia.Była skrajnie zaniedbana i przerażona światem.

Dopiero po odebraniu z tamtego miejsca i kilku miesiącach w schronisku zaczęła uczyć się życia od nowa. Z czasem odzyskała ufność, tuli się, cieszy się każdą chwilą. Dziś wiem jedno: zrobię wszystko, by miała dom pełen bezpieczeństwa i szczęścia.

Ale właśnie teraz Tosia najbardziej potrzebuje naszej pomocy…

Mimo bólu merda ogonkiem, tuli się i walczy o każdy dzień. Choć cierpi, nie pokazuje tego otwarcie. Operacja artrodezy może uratować jej łapkę, ale kosztuje nawet 6000 zł.  Do tego dochodzą badania, rehabilitacja, a w niedalekiej przyszłości – operacja obu tylnych łapek (kolejne kilka tysięcy złotych). Nie jestem w stanie sama pokryć kosztów trzech operacji. Zebraliśmy już 1/3 kwoty, ale nadal brakuje ok 6 tysięcy.

Proszę, pomóż. Każda złotówka przybliża nas do celu.
Pomóż mi sprawić, by Tosia mogła żyć bez bólu, biegać na czterech łapkach i cieszyć się życiem, jak każdy pies powinien.
Marzę, by wreszcie zaznała miłości, ciepła i spokoju, których wcześniej nieznała.

Jeśli możesz – wesprzyj, udostępnij, przekaż dalej.
To naprawdę wiele znaczy.

Z całego serca – dziękuję 💛
w imieniu swoim i Tosi 🐾