Beata Palicka
Wczoraj zakończyliśmy 2 tydzień radioterapii Kory. Zniosła naświetlania naprawdę bardzo dzielnie. Czuła się lekko mówiąc jak nowo narodzona. Niestety po powrocie do domu u Kory nasiliły się objawy neurologiczne w postaci serii ataków padaczkowych. Dostaje je od wczoraj co godzine, półtora. Jesteśmy właśnie po wizycie w klinice, nasze najstraszniejsze obawy na szczęście się nie potwierdziły, nie jest to obrzek mozgu a jedynie objaw poboczny całej serii zabiegów, farmakologii. Mimo to każdy atak strasznie ja wycieńcza ale najważniejsze, że jesteśmy już w domu. Trzymajcie kciuki za Korę, żeby już żaden atak się nie powtórzył! Dziękujemy za słowa wsparcia i za każdą najmniejsza pomoc 🤎
Weronika Spala
Wirtualna siostra!
magdalena leszczynska
trzymamy kciuki za powodzenie leczenia i mam nadzieje ze wróci do domu i odżyje wtedy . może to mała kropla w morzu POtrzeb pomoże w powrocie do zdrowia . trzymajcie sie.
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrówka dla Kory