Witam tych, co mają serce i je okazują, OD 7 LAT.Mieszkam w altanie na terenie ogródków działkowych. To jedyne moje schronienie, moja altana to pokój z kuchenką, bez łazienki i toalety. Dach przecieka,przy pierwszym deszczu drzwi są spróchniałe, a w oknach szpary pozatykane materiałami.
Od dziecka zmagam się z wieloma chorobami: zapaleniem żył, łuszczycą, zwyrodnieniem kręgosłupa, chorobą serca, padaczką i głuchotą. Poruszam się o kulach, jedna noga jest o 6 cm krótsza od drugiej. Lekarze orzekli, że jestem niezdolny do pracy. Życie od początku mnie nie oszczędzało...
Żyje z tego, co dostane od opieki społecznej, oraz pielęgnacyjne, które otrzymuje 219 zł miesięcznie... moja codzienność to walka o przetrwanie. Częściej jest głodny niż najedzony. Gdy ma chleb, myślę, co będę jadł jutro.
Mimo własnych cierpień ma serce pełne dobroci. Troszczę się o bezdomne zwierzęta, dzieląc się z nimi wszystkim, co mam. Moim największym marzeniem jest wyremontowanie altany: wymiana drzwi, okien, pomalowanie ścian i zakup papy na dach.
. Każda wpłata się liczy – ,bardzo proszę nie omijajcie tej zrzutki przeczytajcie chociaż i kogo duch święty pobudzi proszę o wsparcie jesli ktos chciałby mie odwiedzic,zobaczyć moje warunki to zapraszam żyje jak pies,ściany zielone od wilgoci zacieki grzyb nie stać mię na remont,dla tego uruchomiłem te zrzutkę moje dokumenty choroby mogę pokazać niech nasz pan ma w opiece tych, co mają serca proszę okaz mi serce
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!