Wyrzucony jak stary śmieć. Przewracajacy się co krok....skłaniający się z głodu , przerażająco chudy . Biegł przez pola....kilka osób poinformowało nas o Jego gehennie. Wyruszyliśmy Mu na przeciw. Nie zobaczył nas ....jest niewidomy. Nie wyczuł podstawionej pod nos karmy....nie ma węchu. Zabraliśmy Go ze sobą . Nie mogliśmy oddać Go do schroniska . Nie przeżyłby tego . Jesteśmy zapsieni po uszy. Musimy kupić biedakowi kojec. Prosimy Waspomożcie nam . Chcemy by miał swoją bezpieczna enklawę . Póki co dzieli kojec z dwoma innymi psiakami . Nie jest to dla Niego komfortowa sytuacja. Chcemy by kojec był dość duży bo to będzie Jego mieszkanie . Dziękujemy za wszystko co dla nas robicie .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!