Witam Kochani. Jestem wdową i jestem chora. Żyję z głodowej renty inwalidzkiej. Moja choroba i głodowa renta nie pozwala mi poradzić sobie w życiu, a nie mam nikogo do pomocy. Mąż popełnił samobójstwo bo miał chorobę Parkinsona. Ja żyję w nieludzkich warunkach. Zimno, głodno, bez łazienki, bez toalety, nawet bez wody. Nawet nie mam leków za co kupić. Nasz GOPS nie pomoże bo mają kryterium dochodowe do pomocy 780 złotych dla osoby smotnej. A ja przekraczam te kryterium. Takie mają przepisy. Jak zrobię opłaty i wykupię 2 leki, to już nie mam z renty grosza na życie i na resztę lekow. Mam 3 pieski i 3 kotki podrzucone i tak razem sobie żyjemy. Chociaż jest do kogo gębę otworzyć. Moja suczka ta ze zdjęcia miała góza sutka. Już jest po operacji i wszystko się udało, ma ponad 7 lat i jest przekochana i mądra. Ostatnio skończył mi się opał, padła elektryka grozi pożarem i śmiercią. Potrzebny mi bardzo opał i pomoc na naprawę elektryki, nową instalację trzeba zrobić, kupić żywność, leki, śr czystości, karmę dla zwierzat. Nie mam jak i gdzie się umyć bo mi bardzo zimno. Muszę też zrobić łazienkę żeby żyć jak człowiek, ale nie mam za co. Chciała bym bardzo się wykąpać. Ostatnio kąpałam się rok temu u znajomej, a teraz tylko myję się w misce. Proszę Państwa o wsparcie bo bardzo mi zle i smutno że nie mam środków do życia. Na Święta też nie mam prawie niczego. Jak pracowałam to było dobrze, teraz moja renta nie wystarcza na przeżycie i jestem wykluczona i nie potrzebna . Sama sobie nie poradzę. Nie mam nikogo do pomocy, prawie całe życie mam pod górkę. Bardzo chciała bym szyć i sobie dorobić na życie w domu na ile mi zdrowie pozwoli, ale potrzebna sprawna maszyna i tkaniny , no i normalne warunki. Potrzfię szyć Patchwork, co jest teraz modne. Nie chcę być dla nikogo ciężarem. Boję się że bez leków i w takim zimnie kiedyś się nie obudzę i moje kochane zwierzaki ktoś wyżuci na ulicę bez opieki. Tego najbardziej się boję.Leczę się między innymi na depresję, kręgosłup, niewydolność krążenia, stawy i bez leków się nieda przeżyć. Będę bardzo Państwu wdzięczna za każdą pomoc. Proszę o pomoc i udostępnianie. Jadzia. mój e-mail [email protected]/ Proszę o kontakt.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!