Na operację dla Amirki

Proszę o pomoc w zebraniu kwoty 2000 zł na operację mojej trzynastoletniej kotki Amiry. Jest to kotka, którą adoptowałam z hodowli po tym jak zakończyła swoją hodowalną karierę. Miała wtedy 8 lat. Po roku  w naszym domu Amirka zachorowała na IBD tzn nieswoiste zapalenie jelit. To choroba nieuleczalna, ale przy odpowiedniej diecie i ciągłej opiece weterynaryjnej kotek może w miarę dobrze funkcjonować.  Ami jest pod stałą opieką weterynaryjną, regularnie ma robione badania krwi oraz USG. Niestety Amirka zachorowała również na nadczynnosć tarczycy. Jest leczona farmakologicznie. W jej tarczycy usadowił się guz, który powoduje u Amirki określone objawy  min wyjątkowe napady głodu. Kotka zjada wtedy wszystko co znajdzie. Przy jej chorobie jelit musi być na diecie monobiałkowej i należy tego ściśle przestrzegać, inaczej IBD zaczyna dawać objawy, Amira wtedy wymiotuje, ma uporczywe biegunki, co powoduje znowu utratę bardzo niskiej już wagi. Skóra Amirki produkuje zbyt dużo łoju. Kiedyś Ami była śnieżnobiała, teraz jej sierść jest zabarwiona na kolor brunatny, sierść jest wyliniała. Amirka mimo ogromnego apetytu drastycznie schudła. Jej waga spadła z 4200 do 2400. Kotka ma przyspieszoną czynność serca, jest drażliwa. 

Jedynym ratunkiem dla Amirki jest operacja wycięcia guza...

Leczymy Amirę na bieżąco. Oprócz tej kotki mamy jeszcze piętnastoletnią kotkę  pohodowlaną, która również choruje oraz pięcioletniego kota zdrowego na szczęście. Kochamy zwierzęta i mamy jeszcze trzynastoletnią suczkę zabraną ze schroniska. Mysza choruje na niedoczynność tarczycy i padaczkę.

Staramy się zapewnić naszym zwierzętom jak najlepsze warunki życia, leczymy naszych braci mniejszych, karmimy wysokomięną karmą.

Proszę o pomoc w sfinansowaniu operacji Amirki, żeby mogła wrócić do życia sprzed choroby.

Kiedyś Amirka była puchatym barankiem...

Amirka obecnie jest wychudzona i nie przypomina siebie sprzed choroby...