Ratujmy Bona, Save Bono

Kochani, niestety diagnoza się potwierdziła. Bono zachorował na wirusowe zapalenie jamy brzucha. Prosimy o udostępnienie, a za każdą wpłaconą złotówkę serdecznie dziękujemy wraz z Bonisławem. Nie pozwólmy Bonowi odejść w tak młodym wieku.

Pomagają nam www.curefip.com

Bono urodził się 6.04.2021 r. na terenie ogródków działkowych w Tarnowskich Górach. Dobrzy ludzie zgłosili kociaki do Stowarzyszenia Pomocy Bezdomnym Zwierzętom "Kocimiętka". Za pośrednictwem Facebooka usłyszeliśmy o tej kociej rodzince i zdecydowaliśmy, że zamieszka z nami w domu tymczasowym. Nie minęło wiele czasu, gdy zgodnie postanowiliśmy, że mama kotków - Niuśka wraz z małym Bonem zostaną z nami na zawsze.

Wspaniale było oglądać, jak Bono wraz z rodzeństwem dorastają, uczą się korzystać z kuwety oraz stawiają pierwsze kroki. Jednak sielankowe życie nie trwało długo. Najpierw w wieku 2 miesięcy Bono po raz pierwszy zachorował. 

Po nieprzespanych nocach i niezliczonych wizytach u weterynarza Bono wyzdrowiał. Trzy miesiące później u Bona zaczęły pojawiać się biegunki, gorączka, apatia, brak apetytu. Kotek zaczął jeść nitki z firanki i je wydalać. Pojechaliśmy do weterynarza z podejrzeniem ciała obcego. Kot został otworzony, ciała obcego nie było, pojawiły się powiększone węzły chłonne, ok 3cm.

Niezliczone wizyty u weterynarza, operacja i diagnoza - toksoplazmoza. 

Po półtora miesiąca ciężkiej walki tuż przed świętami Bożego Narodzenia wygraliśmy z chorobą. Węzły chłonne się zmniejszyły do akceptowalnej wielkości. Kot wrócił do swojej wagi.

Kot miał robione USG po wyleczeniu toksoplazmozy, na którym nie widać zmian chorobowych.

Koszty leczenia wyniosły nas wtedy łącznie prawie 4 tysiące złotych, jednak to niewielka cena, gdy w grę wchodzi zdrowie i szczęście Bona. 

Wreszcie przyszedł Sylwester. Dla jednych czas podziwiania fajerwerków, pożegnania się ze Starym Rokiem i witania z Nowym, snucia planów, jednak nie dla nas... Bono strasznie przeżył huk wystrzałów. Ogromny stres z tym związany wywołał gorączkę.

Czekały nas kolejne wizyty u weterynarza, każda kosztująca ok. 200 zł. 

W poniedziałek 31.01 Bono dostał zaburzeń równowagi, podano mu kroplówkę. W środę pod kroplówką dostał ataku padaczkowego. Spędził 24 godziny w szpitaliku na obserwacji. 

Kot dostał skierowanie na resonans magnetyczny głowy w związku z padaczką oraz oczopląsem. Niestety nie mamy funduszy na dalszą diagnostykę.

Naszego kotka czeka długie i kosztowne leczenie. Kot musi nabrać odporności. 

Kot jest leczony objawowo między innymi lekiem antywirusowym. oraz suplementami(Selen, Luxicom, Omega 3-6-9, VetoMune, Flora Balance,  Karma Restorative Care. Hepatiale Forte). 

Przez ciągłe wizyty u weterynarza kot stał się bardzo strachliwy i wycofany. Podajemy mu lek na uspokojenie Zylkene.

Jeżeli będzie konieczność będziemy robić kolejne badania takie jak resonans magnetyczny, na który nie starczyło nam funduszy.

Bono musi do przybrania na wadze musi jeść jedną puszkę karmy a/d hill's.

Bono widocznie czuje się lepiej, odzyskał apetyt. Po odstawieniu leków problem niestety powraca. Zbieramy fundusze na leki, suplementacje oraz dalszą diagnostykę.

Kot prawidłowo reaguje na antybiotyk, jak również na leki obniżające gorączkę. 

Prosimy, a wręcz błagamy o pomoc w leczeniu naszego Bonisława. Koszty powoli zaczynają nas przerastać, a nie możemy dopuścić do siebie myśli, że mielibyśmy przerwać leczenie... Że będziemy musieli mu powiedzieć, że jest nam ogromnie przykro, ale nie stać nas na leczenie.

Wszelkie pytania i sugestie prosimy kierować w wiadomościach prywatnych.

Nie zbieraliśmy paragonów, a to te które udało nam sie zebrać. 

W dniu 10 marca 2022 Bono miał robione badaniaMorfologia krwi jest na niezadowalającym poziomie. Zostajemy dalej na zastrzykach. Musimy powtórzyć badania za 2 tygodnie.Natomiast stosunek albuminy/globuliny poprawia się. Nie poddajemy się. Pomimo wysokich rosnących kosztów.

Kot w ciągu  zmienił się nie do poznania. Biega, Domaga się posiłku. Korzysta z kuwety. Waga z 2,5Kg wskoczyła do 3,7Kg. Cieszy nas to bardzo, pomimo rosnących wraz z wagą kosztów.

Jest już kwiecień. Za nami kolejne kosztowne badania.

Wyniki ulegają poprawie. Kot waży już prawie 2.5kg. Kot dalej ma aktywnego wirusa i nie pozwala nam to na przejście na tabletki. Prawdopodobnie będziemy zmuszeni przedłużyć leczenie. 

Bono miał robione dokładne USG. na którym nie ma niepokojących zmian, natomiast węzły chłonne nie są powiękrzone, ale są reaktywne.

Przed samymi świętami u Bona pojawił się bardzo duży odczyn. 

22 kwietnia 2022 Bono miał robione badania.

 28 kwietnia Bono dostał ostatnią dawkę leku. Teraz czas na obserwację.

5 czerwca 2022

Wyniki badania kontrolnego:

Obserwujemy dalej.

ang:

Beloved, unfortunately the diagnosis was confirmed. Bono fell ill with viral abdominal inflammation. Please share, and we would like to thank you and Bonisław for every zloty paid. Let's not let Bon go at such a young age.

Www.curefip.com is helping us

Bono was born on April 6, 2021 in allotment gardens in Tarnowskie Góry. Good people reported their kittens to the Association for Help for Homeless Animals "Kocimiętka". We heard about this cat family via Facebook and decided to live with us in a temporary home. It wasn't long before we agreed that the mother of the cats - Niuśka and little Bon will stay with us forever.

It was great to watch Bono and his siblings grow up, learn to use the litter box and take their first steps. However, the idyllic life did not last long. First, at the age of 2 months, Bono fell ill for the first time.

After sleepless nights and countless visits to the vet, Bono recovered. Three months later, Bon started developing diarrhea, fever, apathy, and lack of appetite. The kitten began to eat the curtains and pull them out. We went to the vet with a suspicion of a foreign body. The cat was opened, the foreign body was gone, enlarged lymph nodes appeared, about 3 cm.

Countless visits to the vet, surgery and diagnosis - toxoplasmosis.

After a month and a half of a hard fight, just before Christmas, we won the disease. Lymph nodes have shrunk to an acceptable size. The cat has regained its weight.

The cat had an ultrasound after the treatment of toxoplasmosis, in which no lesions are visible.

Treatment costs then amounted to almost PLN 4,000 in total, but this is a small price when it comes to Bon's health and happiness.

Finally, New Year's Eve has come. For some, it's time to admire fireworks, say goodbye to the Old Year and greet the New Year, make plans, but not for us ... Bono survived the roar of shots terribly. The enormous stress associated with it caused a fever.
On Monday, 1/31, Bono had an imbalance and was given a drip. He had an epileptic seizure under a drip on Wednesday. He spent 24 hours in the hospital observing.

The cat was referred for an MRI of the head due to epilepsy and nystagmus. Unfortunately, we do not have the funds for further diagnostics.
Our kitten will face a long and costly treatment. The cat needs to become immune.

The cat is treated symptomatically, inter alia, with an antiviral drug. and supplements (Selen, Luxicom, Omega 3-6-9, VetoMune, Flora Balance, Karma Restorative Care. Hepatiale Forte).

Through constant visits to the vet, the cat has become very fearful and withdrawn. We give him a drug to calm Zylkene.

If necessary, we will do further tests, such as magnetic resonance imaging, for which we did not have enough funds.

Bono needs to eat one can of a / d hill's to gain weight.

Bono is feeling better, he has regained his appetite. Unfortunately, after discontinuation of medications, the problem returns. We collect funds for drugs, supplementation and further diagnostics.

The cat responds correctly to the antibiotic as well as to drugs that lower the fever.

We are asking, and even begging, for help in the treatment of our Bonisław. The costs are slowly starting to overwhelm us, and we cannot allow ourselves to think that we should stop the treatment ... that we will have to tell him that we are very sorry, but that we cannot afford the treatment.

Please send any questions and suggestions in private messages.

We did not collect receipts, and these are the ones we managed to collect.

On March 10, 2022, Bono was about to do some research
Blood count is unsatisfactory. We stay on injections. We have to repeat the tests in 2 weeks.
In contrast, the albumin / globulin ratio improves. We never give up. Despite the high rising costs.
The cat has changed beyond recognition. Runs, demands a meal. It uses a litter box. The weight jumped from 2.5 Kg to 3.7 Kg. We are very happy about it, despite the costs increasing with the weight.
It's already April. Another costly research is behind us.

April 1, 2022
The results are improving. The cat weighs almost 4.5 kg. The cat still has an active virus and this prevents us from switching to tablets. We will probably have to extend the treatment.
Bono had a thorough ultrasound done. where there are no disturbing changes, while the lymph nodes are not enlarged, but are reactive.

Before the holidays themselves
At Easter, Bon had a very strong reaction.