Dla Daisy

Nie mamy już pieniędzy. Oczy Daisy wciąż pełne są nadziei, choć los do tej pory jej nie oszczędzał. Trafiła do nas z przeszłością, której możemy się tylko domyślać — cichą, bolesną, niewypowiedzianą.

 Zrobiliśmy, co mogliśmy: podstawowe szczepienia, zabezpieczenie przeciw pasożytom… Ale to zaledwie początek. Dalej rozciąga się mur bezsilności, którego sami nie przeskoczymy.

A Daisy potrzebuje pomocy. Jej serce musi zostać przebadane — czy bije tak, jak powinno? Musimy wykonać USG, RTG… To nie są fanaberie, to konieczność.

Jej skóra woła o specjalistę dermatologa. Jej stawy i sposób poruszania — o pilną konsultację ortopedyczną. Każdy dzień zwłoki może pogorszyć jej stan.

Marzymy, by kiedyś mogła być wysterylizowana i gotowa do adopcji, do życia bez bólu, bez strachu, bez kolejnego rozczarowania. Ale do tego potrzebne są badania, czas i środki, których nam dziś po prostu brakuje.

Bez Twojej pomocy nie damy rady.

Błagamy, nie pozwól, by nadzieja Daisy zgasła. Każda złotówka, każde udostępnienie, każde wsparcie — to cegiełka ku jej przyszłości.
Pomóż nam walczyć o jej zdrowie. Pomóż nam dać jej życie, na jakie naprawdę zasługuje.