
Zęby pościerane, starte do bólu. To ślad po miesiącach desperacji. Po dniach spędzonych na gryzieniu krat, czy innych twardych elementów stojących na drodze do wolności.
Wyobraź sobie psa, który dzień po dniu próbuje przegryźć się przez świat, w którym został zamknięty. Psa, który nie chce niczego szczególnego. Odrobiny świeżego powietrza. Trawy pod łapami. Ruchu i zaspokojenia potrzeby węszenia. Bycia kimś więcej niż ciałem do rozmnażania. Psa, któremu nikt nie pozwolił być po prostu psem.
Nie znamy dokładnie Jego przeszłości, ale Jego zęby mówią więcej niż jakakolwiek historia. To dowód samotności, lęku i prób wyrwania się z miejsca, w którym nikt Go nie chciał. Być może nigdy nie chodził na spacery. Być może nigdy nikt nie pogłaskał go z czułością. Był tylko środkiem do celu, narzędziem, cichym źródłem zysku.
Dziś patrzy na człowieka inaczej. Z ostrożną nadzieją. Pomału zaczyna rozumieć, że dotyk może być dobry, a drzwi mogą prowadzić do czegoś więcej niż kolejnej nocy w zamknięciu.
Czeka go diagnostyka, sanacja jamy ustnej, leczenie. I czas, w którym wreszcie ktoś zobaczy w nim psa, istotę żyjącą z sercem i potrzebami.
Zmień z nami przyszłość Jacusia.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!