Chciałbym chodzić...

Witam, nazywamy się Sylwia i Jacek Rola, jesteśmy rodzicami bardzo dzielnego, małego wojownika Mikołaja. 

Mikołaj urodził się w 29 tygodniu ciąży, jest skrajnym wcześniakiem. Przez prawie 3 miesiące przebywał w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, naprzemiennie na Oddziale patologii noworodków i Oiom-ie. Nasz synek przebył wrodzone zapalenie płuc, odmę opłucnową,  umiarkowane niedotlenienie okołoporodowe i ciężką dysplazję oskrzelowo płucną. Synek ma zaburzenia centralnej koordynacji nerwowej. Ponadto rozpoznano u niego retinopatię wcześniaczą - przebył dwa zabiegi okulistyczne by móc widzieć. 

Obecnie ma 2,5 roku, od kiedy mógł opuścić inkubator i samodzielnie oddychał prowadzona była intensywna rehabilitacja. W międzyczasie okazało się, że Mikołaj choruje na Mózgowe Porażenie Dziecięce - obustronne porażenie kurczowe. Retinopatia pozostawiła ślad w postaci wady wzroku, która cały czas się pogłębia. Cały czas jesteśmy pod opieką wielu lekarzy specjalistów, m.in. neurologa, hematologa, okulisty i chirurga. Mikołaj korzysta z rehabilitacji w poradni rehabilitacyjnej, z pomocy logopedy (zaburzenia mowy), pedagoga czy też psychologa. Nasz synek nie chodzi, nie jest w stanie utrzymać prawidłowej postawy podczas siedzenia, sam potrafi ustać przez chwilkę, cały czas wymaga pomocy osoby drugiej. Mikołaj korzysta z wielu niezbędnych sprzętów i wyrobów medycznych, które wspierają go w rehabilitacji., m.in. ortez, ortezy tułowia, balkonika jak i pionizatora. 

Do tej pory staraliśmy się pokryć wszystkie wydatki związane z naszym dzielnym wojownikiem sami, jak i z pomocą naszych najbliższych,  ale teraz potrzebujemy Państwa pomocy by móc nadal wspierać go w rehabilitacji i zakupie sprzetów , których nie jesteśmy w stanie opłacić w całości sami. Pragniemy tylko by nasz cudowny chłopiec poruszał się samodzielnie, mimo naszych starań i starań naszych rehabilitantów potrzebujemy wsparcia profesjonalnego sprzętu, który dostępny jest w wielu ośrodkach rehabilitacyjnych na terenie naszego kraju.

Będziemy wdzięczny za każdą złotówkę, która pomoże nam w codziennej rehabilitacji naszego synka. 

Dziękujemy,

Mikołaj, Sylwia i Jacek