Na nowy start.

Jestem mamą trójki małych dzieci. Niestety ze względu na to, że maluchy często chorują nie mogę podjąć pracy 😥 Staram się jak mogę, a to wszystko dla moich Skarbów. Bardzo chciałabym, żeby chociaż one miały lepsze życie niż ja.
Długo zastanawiałam się czy prosić o pomoc. Jednak dzisiaj życie do tego mnie zmusiło. I chociaż staram się być silna i każdego dnia ukrywać przed dziećmi swoje łzy... To tak się dłużej już nie da... 😥

Zbieram na spłatę komornika, który niestety w ostatnim czasie jest bezlitosny. 6 letni syn marzy o swoim pierwszym rowerze, na który niestety mnie nie stać 😥 córka bardzo chciałaby mieć swoje łóżko z księżniczką. A najmłodszy syn - dobrze, że wciąż jest mały i nie rozumie jeszcze co znaczy nie mieć pieniążków. 

Kochani liczę na każdą złotówkę,bo dzieci są dla mnie najważniejsze i chciałabym spełnić chociaż ich podstawowe potrzeby.

Z góry dziękuję za każdą pomoc 😘😘😘

Ktoś mądry kiedyś powiedział, że Anioły nie tylko są w niebie, ale i na Ziemi wśród ludzi.