Witam was serdecznie.
Nie chcę zbytnio pokazywać swojej twarzy bo wiem jacy sa ludzie, sa dobrzy ale sa tez Ci ktorzy beda mnie karcic ze zebram przez internet, ale ludzie którzy mi pomogą będą mogli zobaczyć moje zdjęcie i dowód wpłaty.
Opiszę moja historię.
Otóż juz jako dziecko poczulam co to bieda, mama sama mnie wychowywala, później gdy zmarla zostalam sama... wszyscy w rodzinie się odemnie odwrócili, brat pił, musiałam uciekac z domu wieku 18 lat. Ciągle zastanawiałam się co ja zrobiłam ze spotkał mnie taki pech, po latach męki myslalam ze zlapalam Pana Boga za nogi, zamieszkałam w wynajętym mieszkaniu, ale niestety znów los pokazał swoje, straciłam pracę bo firma przegrała przetarg, długi zaczęły mnie obkrążać w koło, jak nie rozliczenie za prąd, tutaj dlug za mieszkanie zaczął rosnąć.... jestem w tym momencie winna 6000 zl za najm, właściciel mieszkania powiedzial ze dluzej czekac nie moze az zarobie, a zarabiam malo a musze tez sie utrzymać :( jestem tak smutna i tak bezsilna ze nie wiem co robić, naprawde doszlo do tego ze proszę wręcz błagam o pomoc, nie chcę znów wrócić do brata alkoholika, nie zniosę tego. Mam 30 lat, jeszcze chcę wierzyć ze zmieni sie moje życie. To jest okropne być samemu na świecie... pragnę poczuć ciepło rodzinne ale nie da się tego spełnić więc mam nadzieje ze chociaż uda sie z moim długiem żebym nie straciła dachu nad głową.
Jesli ktos bedzie chcial wysle dowody wplaty, bądź odezwe sie z konta fb.
Z gory dziekuje dobrym duszom za pomoc, Bóg wam to wynagrodzi.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!