Ksymen przyjechał do nas grzecznościowym transportem z drugiego końca Polski i nie łatwo było tę podróż zorganizować. Jego właściciel zrezygnował z opieki nad chorym, starszym szczurem, z racji braku możliwości zapewniania mu odpowiedniej opieki.
Kilka tygodni szczurek był w ciężkim stanie bez leków przeciwbólowych. Nie chcemy sobie nawet wyobrażać jak musiał cierpieć. To co w przekazanych nam wiadomościach miało być ropniem okazało się głębokimi zmianami, które prawdopodobnie są rakiem gruczołu Zymbala.
Wstępne badania wykazały infekcję ropną rany, częściową martwicę tkanek, brak lewej błony bębenkowej w uchu, zmętniałe rogówki oczu i wrzód na lewym oku. To nie są zmiany, które powstały z dnia na dzień...
Rana została dokładnie oczyszczona ale rokowania dla Ksymena są niepomyślne. Mimo wszystko walczy on dzielnie tak samo jak nasza wolontariuszka podająca mu leki i dbająca aby rana nie uległa ponownej infekcji.
Bardzo potrzebujemy Waszej pomocy w spłacie faktur za diagnostykę i dalsze leczenie Ksymena. Najpewniej zostanie on pod naszą opieką do końca swoich dni i to właśnie dzięki Waszemu wsparciu, przebiegną one bez bólu. Będzie otoczony profesjonalną opieką weterynaryjną i rozpieszczany smaczkami tak długo, jak to będzie możliwe.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Dominika
🐭