Jestem mamą dwójki dzieci. Syn trzy lata temu przeszedł zapalenie opon mózgowych. Bardzo się cieszyłam że wyszedł z tego i że wszystko będzie dobrze. Niestety mamy problemy ze wzrokiem i neurologicznie prawdopodobnie też zaczyna się coś dziać. Ogólnie pracowałam i próbowałam wszystko razem połączyć. Niestety przez covida straciłam pracę. Mąż niby pracuję ale niestety z dziećmi nie możemy na niego liczyć. Ja z dziećmi żyje dla nas on dla siebie. Sprawa o alimenty w toku. Niestety na gopsy nie możemy liczyć bo nie jestem rodziną patologiczną i nie występuje problem alkoholowy. No cóż niestety w naszym kraju bywa różnie.
Bardzo proszę wszystkich ludzi o dobrym sercu o pomoc w utrzymaniu dzieci i siebie przez chociaż ten miesiąc poniewaz od października podejmę pracę. Chwilowo utrzymuję się z prac dorywczych.
Dzieci idą do szkoły i przedszkola, starałam się żeby miały wszystko ale jeszcze kilku rzeczy im brakuję.
Bardzo proszę o pomoc i z serca bardzo dziękuję ❤️
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!