Pomoc Halkowi

Zostaliśmy poproszeni przez wolontariuszy z Ukrainy o pomoc dla Halka owczarka środkowoazjatyckiego.

Pracownicy zostawili Halka w małym kojcu na terenie firmy gdy uciekali przed wojną.

Halk jest mocno wychudzony, zaniedbany musiał nie jeść długo zanim go znaleziono.

Został wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany. Niestety klinika weterynaryjna tylko na czas zabiegu przetrzymuje tam psy. Gdy nie znajdą nowych domów trafiają spowrotem na ulice. Jak nam wolontariusze przekazali we Lwowie nie ma schronisk. Halk zostałby wypuszczony w okolice tej firmy, gdzie żył.

Tam na pewno, by zginął.

Wolontariusze proszą byśmy mu dali dom.

Mamy taką możliwość tylko musimy mieć dla niego bardzo duży kojec z drewnianą podłogą i ścianą, budą i miskami na stojakach.

Ceny  kojców poszły bardzo w góre.

Kojec dla Halka to koszt 6,500 tyś zł.

Błagamy ludzi o wielkim sercu, by pomogli Halkowi. Gdyby każdy wpłacił po 10 zł uda się i Halk będzie miał dom.

Pomóżcie kochani.

Wolontariusze

Helping Halk
We were asked by volunteers from Ukraine to help Halk the Central Asian Shepherd Dog.

Fleeing the war, employees left Halk in a small kennel on the company's premises.
Halk looks emaciated and neglected, he must have starved for a long time before he was found.

Halk is now neutered, vaccinated, and chipped. Unfortunately, the veterinary clinic provides accommodation only for the duration of the procedures. If an animal does not find a new home it goes back to the streets. As volunteers told us, there are no shelters in Lviv. Halk would be released into the area close to the company where he lived.

There, he would surely die.
Volunteers ask us to give him a home.

We have this option, but we need to have a large kennel for him with a wooden floor and a wall, a doghouse and bowls on stands inside.

The prices of the kennels have gone up a lot.

A kennel for Halk costs PLN 6,500.

We are begging people with a big heart to help Halk. If everyone paid 10 zlotys, it would be possible and Halk would have a house.

Please, help, dear people.

Volunteers