Zbiórka Asti kochany amstaff - leczenie - zdjęcie główne

Asti kochany amstaff - leczenie

496 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 16 osób
Dawid Pusch - awatar

Dawid Pusch

Organizator zbiórki

Wysatwiam ta zbiórkę środków na leczenie pieska Asti który potrzbeuje pilnie dalszego leczenia na prośbę mojej znajomej , pani Iwony . Zamieszczam poniżej jej Apel o pomoc : 

 Moi kochani zwracam się do Was z ogromna prośbą o pomoc w ratowaniu mojego Astiego

Mój  przyjaciel  jest bardzo chory a jego leczenie jest kosztowne i przekracza już moje finansowe możliwości

Straciłam pracę z powodu poważnego złamania ręki i jestem na zwolnieniu lekarskim i nie mam możliwości dorobienia po godzinach pieniędzy przez co nie mam funduszy by dalej walczyć o jego życie . 

Mojego  przyjaciela zabralam 24.07.2017   z schroniska w Koszalinie. Adoptowalam go widząc tylko jego zdjęcia .Pomogły mi Ela , Monia i Damian wolontariusze z Koszalina.Pojechalam po niego pociągiem bo nie mam samochodu  i pociągiem przywieźliśmy do domu.

Sobie odmawiam  wielu  rzeczy  aby tylko Astiemu zapewnic godne życie i sprawia nam to wielką radość jak ten psiak znowu mógł cieszyć się życiem po za kratami schroniska - wcześniej chyba też nie miał zbyt ciekawej sytuacji. 

Niestety mój kochany pies zachorował.

Miał wykonane już wcześniej RTG w łapach z powodu dysplazji powstał stan zapalny i otrzymał leki . 

Z czasem pojawił się kolejny poważny problem z oddychaniem. Po kolejnych wizytach i badaniach okazało się że to obrzęk  pluc ,pies nie jedl ,  bardzo ciężko oddychał  ale po wdrożenie wlasciwego leczenia jest poprawa i szansa na wyleczenie. Lecz potrzebne dalsza diagnostyka i lekarstwa . 

Dziś wszystko jest bardzo drogie a mi skończyły się już środki . Wszędzie  trzeba płacić a ja juz nie mam  z czego. Widząc poprawę nie mogę się poddać . Wciąż widać wyraźną siłę i wolę walki psa o życie. To nie czas by odpuścić - tak doradzają specjaliści i ja również to widzę że jest poprawa i jeszcze jest ten bystry umysł i żywy mimo smutku i zlecenia wzrok mojego przyjaciela . Chce chodzić na spacery i zaczął ponownie lepiej jeść . 

Dzieki pomocy pewnego wolantariusza   trafiliśmy do bardzo dobrej kliniki i jest światełko w tunelu na ratunek ale ja już mam długi za leczenie a to dopiero poczatek. Parę miesięcy wcześniej straciłam sunie też adaptowana ze schroniska lecz jej rak wątroby dał znak objawów za późno i niestety tego pieska nie udało się już uratować - nie chce stracić mojego Astiego. To kochany dobry wierny i spokojny pełen radości pies. 

Założyłam ta zbiórkę ponieważ zdałam sobie sprawę że bez Was nie dam rady.

Błagam o  każdą złotówkę . Widzę to wyraźnie że Asti chce żyć . Zaczął nawet jeść i lepiej oddychać ale ciąg dalszy leczenia przede mną . 

Przedstawię wszystkie dokumenty z leczenia tylko mnie nie zostawiajcie samej  w tej walce

Proszę  pomóżcie .

IWONA

496 zł  z 1 000 zł (Cel)
Wpłaciło 16 osób
Dawid Pusch - awatar

Dawid Pusch

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 16

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Przemysław Proch - awatar
Przemysław Proch
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Paweł Sotwin - awatar
Paweł Sotwin
30
Estera - awatar
Estera
10
Katarzyna Ptakowska - awatar
Katarzyna Ptakowska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Ania - awatar
Ania
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Joanna Zielińska - awatar
Joanna Zielińska
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij