
Od wielu lat w domu mojej mamy się nie przelewa. Walka o codzienność nie za często pozwala jej głowie na błądzenie w chmurach i planowanie marzeń wykraczających poza codzienną egzystencję. A marzenia są, jak u każdego. Okres pandemii pogłębił problemy finansowe, które co rusz rosną i się piętrzą. Problemy z pracą, problemy ze zdrowiem, problemy z alienacją. Mimo wszystko mama walczy, pomagam jej jak mogę. W związku ze zbliżającymi się świętami pomyślałam o poszukaniu pomocy tutaj. Mama od lat planuje stworzenie atelier smaku, w którym będzie przyjmować dzieci i uczyć je gotować! Mama od lat pracuje w gastronomii, więc zna się na rzeczy! Dzieci również nie są jej obce - samotnie wychowuje aż trójkę :) Miejsce jest już zaklepane, zgoda od miasta jest. Brakuje na wyposażenie i na "rozrusz". Bardzo chciałabym ją wesprzeć, ale będąc na początku swojej kariery zawodowej, nie stworzyłam jeszcze poduszki finansowej pozwalającej mi to zrobić. Przy atelier istnieje ogródek, z którego będą pochodzić wszystkie warzywa. Idea stworzenia takiego miejsca jest wprost kojąca w tych szalonych czasach. Pomóżcie kochani abym mogła jeszcze zobaczyć uśmiech na jej zmęczonej twarzy.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!