Święta to czas miłości, ciepła i nadziei. To moment, w którym dzielimy się dobrem z tymi, którzy najbardziej tego potrzebują. W te wyjątkowe dni chcemy, aby każde bezdomne serce, które trafiło pod naszą opiekę, poczuło, że jest ważne, kochane i bezpieczne. 🐾✨
Nasza fundacja każdego dnia walczy o lepsze życie dla zwierząt, które doświadczyły bólu, samotności i porzucenia. Dziś potrzebujemy Twojej pomocy, aby w te Święta sprawić, że w ich oczach znów pojawi się iskierka radości. Twój dar może stać się ciepłym posłaniem, pełną miską, a nawet nowym domem dla tych, którzy nigdy go nie mieli.
Razem możemy odmienić ich los – dać im nie tylko ciepło i jedzenie, ale przede wszystkim poczucie, że są kochane i ważne. 🎁
📢 Dołącz do naszej świątecznej zbiórki i podaruj magię Świąt tym, którzy potrzebują jej najbardziej:
Niech w te Święta Twoje serce otuli ciepło, jakie dajesz innym. Życzymy Ci, aby czas Bożego Narodzenia był pełen radości, spokoju i rodzinnego ciepła. Niech dobro, które ofiarowujesz, wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą w postaci uśmiechu i szczęścia.
Wesołych Świąt i dziękujemy, że jesteś z nami – dla nich. ❤️🎄🐕🐈
Zdjęcia tych, o których nikt nie pyta... bo stary lub chory pies to już nie pies :(
W naszej zwierzakowej rodzinie większość czworonogów to staruszki lub bardzo schorowane pieski. Na przekór losowi, jeżeli dzwoni ktoś w sprawie adopcji pieska czy kotka, to na pytanie “jakiego?” w 99% przypadków słyszymy: “młodego” i “najlepiej, żeby już wszystko umiał”.
O starego, steranego życiem czworonoga rzadko kto pyta, po pierwsze jak stary to i chory, trzeba z nim chodzić do lekarza, słono płacić a jeszcze jakby trzeba go było nosić, albo sprzątać po nim, bo moczu nie trzyma, to już w ogóle odpada.
Każdy zna powiedzenie: „Starość nie radość”, i jak bardzo byśmy się z nim nie zgadzali, to niestety rzeczywistość bywa nieubłagana. Ale są na świecie ludzie, którzy próbują zmienić tą rzeczywistość. Jest ich niewielu, ale są. I może trudno w to uwierzyć, ale biorą pod swoje Anielskie skrzydła ślepego psa staruszka, kalekiego kota czy sunię z nowotworem, i robią to z pełną świadomością, że niebawem, z pękającym sercem, będą musieli się z nim rozstać.
A gdy odchodzi taki kot czy taki pies za Tęczowy Most, to dzielą swoje uczucia wyższe po połowie na:
rozpacz i żal, że odeszła ukochana istota,
i na satysfakcję, że pomogli jej odejść godnie, w miłości, szacunku i bez bólu.
Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka, dlatego też Was ludzi, proszę o pomoc. Pomoc nie dla człowieka, który te zwierzęta ratuje a dla nich samych, starych, chorych, bezradnych, cierpiących.
Wierzymy w Was, każde 5 zł to kolejna cegiełka, która wspomoże budowę najpiękniejszego muru świata, muru ludzkiej dobroci.
Bardzo prosimy, przyłączcie się!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!