Jestem mamą dwójki cudownych chłopców. Od urodzenia mieliśmy problemy z myciem głowy, czyszczeniem uszu czy strzyżeniem. Przeszkadzały im metki, niektóre faktury ubrań oraz hałasy. Raczkowanie i nauka chodzenia też były opóźnione. Natomiast tym co spędzało nam sen z powiek była mocno opóźniona mowa. Lekarze uspokajali, a my słuchaliśmy. To był błąd.
Od około 3 lat wspomagamy rozwój naszych dzieci. Nie będę tu pisała ile pracy i pieniędzy włożyliśmy w poprawę ich funkcjonowania. Na ten moment mamy stwierdzone zaburzenia integracji sensorycznej, niewygaszone odruchy pierwotne i obniżone napięcie mięśniowe. Dodajmy jeszcze u młodszego synka zespół Aspergera i neofobię żywieniową a u starszego afazję motoryczną i wodonercze wrodzone. To aż nadto dla 5 i 6 latka.
Terapie i turnusy rehabilitacyjne są bardzo kosztowne. Tym bardziej, że u nas wszystko trzeba liczyć podwójnie. Do tego trzeba doliczyć ćwiczenia i pomoce, których używamy w domu. Dlatego jeśli ktoś z Was po przeczytaniu tego zechce nam podarować choć złotówkę, będziemy bardzo bardzo wdzięczni. Dla nas liczy się każdy grosz. Każda godzina rehabilitacji przybliża nas do sprawności i pełnej samodzielności chłopców w przyszłości.
Przekazane nam pieniążki zostaną w całości przeznaczone na rehabilitację naszych dzieci. Z całego serca dziękujemy za wpłaty.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!