Budowa domku na hotelik dla psów

Witam wszystkich znajomych i nieznajomych :) 

Odważyłam się założyć zbiórkę na realizację swojego marzenia jakim jest zbudowanie małego,drewnianego domku na mojej działce,żeby móc na okres wakacji czy świąt prowadzić domowy hotelik dla psów, a może nawet pomóc jakimś bezdomniakom jako dom tymczasowy, awaryjny. 

Pomoc zwierzakom jest moją pasją już od lat.Kto mnie zna wie, że mam bzika na punkcie zwierząt i żadnego nie zostawię bez pomocy. Niestety pomoc zwierzakom jak się nie ma swojego własnego miejsca na ziemi jest bardzo trudna ponieważ trzeba zawsze szukać dla nich miejsca zabezpieczenia, prosić różnych ludzi, fundacje itd i nie zawsze udaje się znaleźć i zwierzę trzeba oddać do schroniska, co jest dla mnie traumatyczne ponieważ mam świadomość, że wiele z tych zwierząt siedzi tam do śmierci bo nie wpasowały się w niczyje wysublimowane gusta :( 

Wiem, że w pierwszej kolejności najważniejsze cele zbiórek to na pomoc ludziom, dzieciom chorym, ludziom, w różnych tragicznych momentach ich życia, pomoc na leczenie zwierzaków etc etc 

Jest morze potrzeb.. Ale widziałam też zbiórki na marzenia i dlaczego by nie spróbować zwłaszcza, że moje marzenie łączy się z pomocą zwierzakom. 

Sama nigdy nie uzbieram takiej kwoty, nigdy nie wybuduję tam domku i potencjał tamtego miejsca nie zostanie wykorzystany. 

O mojej wizji : Działka jest w super miejscu, cichym, spokojnym pod lasem. Psiaki miałyby mega spacery. Nie siedziałaby w kojcach tylko byłyby traktowane jako pełnoprawni członkowie rodziny, którzy zajmują kanapy :) , albo wylegują się na tarasie. Pieniądze z psiego hoteliku od psów właścicielskich sponsorowałyby pobyt i pomoc wet. dla znalezionych bezdomniaków i budowę woliery dla kocich bezdomniaków ( bo koty też kocham) 

A dla mnie i mojej rodziny byłyby to super wakacje ponieważ uwielbiamy przebywać z psami. Na codzień, w domu rodzinnym nie jest to możliwe ponieważ nie mieszkamy u siebie, a właściciele domu nie życzą sobie "robienia z domu schroniska „ 

Celem mojego życia jest pomoc jak największej liczbie zwierzaków (tak myślę,że po to się urodziłam),a takie własne miejsce byłoby idealnym narzędziem ku temu. 

Pomóż mi, a z czasem może razem pomożemy jakimś zwierzakom. Ich w Polsce nie brakuje. Brakuje za to miejsc dla nich... Nawet miejsc awaryjnych takich na szybko, na jedna noc by znaleźć zwierzakowi miejsce docelowe.