Dorotka z krainy cierpienia [*]

Ogródki działkowe to miejsca, gdzie koty nie są rozpieszczane przez los. Są tam i dobre dusze, którym nie jest obojętny los małych kocich istnień oraz diabły wcielone, które są w stanie dodać nawet wapna do kociego jedzenia. Na terenie ogródków działkowych w Miodówku, urodziła się mała Dorotka, jej mama już została wysterylizowana bo stajemy na głowie, żeby wszystkie koty stamtąd przeszły zabiegi kastracji. Mała Dorotka została znaleziona z potwornym guzem na gałce ocznej. Jaki ból temu towarzyszył, możemy się tylko domyślać. Małe ciałko i ogrom bólu i cierpienia. Malutka została złapana i zawieziona do lecznicy, gdzie spędzi najbliższe dni. Jej oczko zostało przemyte, dostała leki przeciwbólowe i antybiotyk. Miała trochę obniżoną temperaturę, najbliższe dni będą decydujące czy oko będzie można uratować. Z dużym prawdopodobieństwem to uraz mechaniczny, co pozostawiam Wam do domysłów... Zebrane środki zostaną przeznaczone przede wszystkim na leczenie malutkiej Dorotki, ale też zakup karmy dla niej, a potem niezbędne szczepienia