Do trzech razy sztuka

Nazywam się Patryk Patey, mam 27 lat a od kilkunastu zmagam się z chorobą, która 6 lat temu zniszczyła moje dotychczasowe życie i uwięziła we własnym domu. Niezdolny do samodzielnego funkcjonowania, jestem zdany na łaskę najbliższych, którzy razem ze mną, zmagają się z olbrzymi kosztami mojego leczenia. To już trzecia zbiórka, którą organizuję i choć mój stan, dzięki Waszemu wsparciu, jest dziś znacznie lepszy niż chociażby rok temu,  a po wielu próbach i błędach w końcu trafiłem w dobre ręce profesjonalistów, którzy zdają się wiedzieć jak mnie uleczyć kosztowało nas to wiele wysiłku i jeszcze więcej pieniędzy a mój stan w dalszym ciągu uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Same specjalistyczne i drobiazgowe badania, które pozwoliły nam ocenić mój obecny stan i wystawić stosowną diagnozę kosztowały około 10 tys. złotych, zaś niezbędna suplementacja i zabiegi medyczne to koszt przekraczający nasze możliwości finansowe. W związku z tym po raz trzeci (i ostatni) zwracam się do Was z prośbą o pomoc, wierząc, że to już ostatnia prosta przed ostatecznym celem: zdrowiem. Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc i wsparcie. Bez Was nie byłoby to możliwe.