Żyjące u boku alkoholika

🥀 „Do widzenia, wypier*****”

Nieustanne błąkanie się po ulicach. Przełysiała skóra, śmierdzące rany, grzybica, pchły. Nigdy nie była szczepiona. Nigdy nie widziała lekarza weterynarii. Od kilkunastu lat nikt jej nie zauważał. Nikt – poza tymi, którzy z pogardą przeganiali ją z podwórka.

Żyła u człowieka, który nie pamiętał o niej, gdy pił. A pił zawsze. Więc jadła to, co zdobyła na ulicy i wyciągnęła ze śmietników. Rozmnażała się niekontrolowanie, bez opieki, bez warunków, bez przyszłości.

A gdy przyjechaliśmy – usłyszeliśmy „Do widzenia, wypier****.” Właściciel psa stwierdził wprost, że pies „nie był, nie jest i nie będzie szczepiony” i że „do weterynarza to on chodzić nie będzie”.

Zero empatii. Zero obowiązku. Zero odpowiedzialności.

Patologia, która nie akceptuje żadnych norm społecznych. Bo normą jest to, że właściciel zwierzęcia MA OBOWIĄZEK się nim opiekować. Nie doprowadzić do tego, by błąkało się w głodzie, chorobach i zaniedbaniu. 

💔 Odebraliśmy ją i szczeniaka. Teraz są bezpieczni. Ale potrzeba leczenia, diagnostyki, szczepień, odrobaczenia, wszystkiego od zera. Pomóżcie nam odmieniać los takich istot. 

Wasza pomoc to ich szansa📢 Nie pozwólmy, by kogokolwiek zżerała obojętność.

#DIOZ #interwencja #ratunek #psy #patologia #melina #alkoholizm #pomoc #zwierzętapodopieką #obojętnośćzabija #przemoc #pomoczwierzakom