No i przyjechał Precel może bardziej Serdel , zdjęcie tego nie oddaje ale jest duży, taki jamwyżeł. 🤦🏼♀️ Sumienie moje od przedwczoraj nie dawało spokoju. Teraz będziemy się " testować" bo Precel ponoć problemy stwarza, w zamyśle był nawet najgorszy scenariusz, najgorszy dla psa oczywiście. Pożyjemy zobaczymy. Jak na razie po kilku godzinach u nas nikogo jeszcze nie zjadł, cieszy się do wszystkich, bawi się z psami . To jeszcze dzieciak, dziś kończy 7 miesięcy, zobaczymy za jakiś czas, na co go stać gdy poczuje się pewnie a może nie pokaże nic złego, bo tak też się dzieje w większości przypadków, że to co mówi właściciel znacznie odbiega od tego jak zachowuje się pies.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!