Edit.
Nie wiem jak to napisać... Zbierałam się długo. Lilly Potter, Lilaczek, jak ją zwykłyśmy nazywać, już nigdy nie wyjdzie z nami na spacer....
Odeszła po długiej walce. Była bardzo, bardzo dzielna i walczyła do końca... Teraz odpoczywa w śnieżnych obłokach, hasa z innymi pieskami, które odeszły, może wróci do nas w innej postaci w nowym życiu. Będziemy uważnie wypatrywać...
Moja córka powiedziała do mnie: mamo, kocham Cię jak do Lilly i z powrotem...
Muszę stanąć twarzą w twarz z problemem długów, które powstały podczas próby ratowania życia Lilly. I choć psychicznie nie jestem na to gotowa...zaczynam zbierać pieniądze na rachunki szpitalne i weterynaryjne po ratowaniu Lilly. Razem to ok 4800 zł. Wyprzedaję z domu książki i inne rzeczy. Oferuję się do projektowania kuchni w IKEA. Nie wiem czy to wystarczy, dlatego jeśli macie jakieś zasoby lub możliwości udostępniania tej zbiórki, to bardzo proszę o wsparcie. Ta Gwiazdka będzie dla mniej inna niż wszystkie....Cześć zakładam tę zbiórkę w imieniu Tamary opiekunki / mamci wspaniałej suczki Lilly, która w trakcie zabawy z innym pieskiem zjadła jakąś nieznaną substancje, którą się zatruła najprawdopodobniej to trutka którą ktoś rozsypał.
Lilly ma około 1,5 roku jest bardzo żywiołowa, przyjaźnie nastawiona do wszystkich ludzi i psiaków.
Przebywa teraz w szpitalu jest już po przetoczeniu krwi i dostaje kroplówki niestety wszystko to dużo kosztuje i jej opiekunka Tamara nie jest w stanie bez naszej pomocy uratować swojej Lilly.
Do tej pory koszt leczenia to około 2000zł które Tamara musiała pożyczyć od znajomych.
Jeśli chcesz pomóc wpłać symboliczną kwotę aby pomóc w leczeniu Lilly.🤞🤞🤞
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agata
Przepraszam Cię Lili za nas, ludzi, okrucieństwo. Zdrowiej i bądź silna