Chciałbym pobiec. ..Krecik.

Aktualizacja 13.11.2022.

Krecik miał zrobiony rezonans. Okazało się, że problemy z chodzeniem spowodowane są przez kręgosłup, a właściwie kręgi i dysk, który nie jest na swoim miejscu. Szczegółowy, fachowy opis oraz przykładowe zdjęcia z rezonansu wstawiam na zdjęciach poniżej. Opis został wysłany do kliniki w Grudziądzu , ponieważ zalecono operacje. Czekamy na odpowiedź, koszty i ewentualny termin zabiegu operacyjnego. 

Aktualizacja 4.10.2022

Krecik 27.09. odbył wizytę u ortopedy. Niestety niczego nowego się nie dowiedzieliśmy, zostały zrobione zdjęcia, nie ma zmian o podłożu ortopedycznym. Lekarz zasugerował rezonans. 

Wizyta u ortopedy kosztowała 440 zł.

Cena rezonansu to minimum 1200 zł, dlatego zwiększam limit zbiórki.

Obecnie Krecik wedle zaleceń ma masowane nóżki, są rozciągane, aby mięśnie się nie zastały i zaczęły pracować. Czasami udaje mu się na chwilę podnieść na tylnych łapkach. Na spacerach jest podtrzymywany specjalną opaską, aby tylne łapki nie były ciągnięte po podłożu a rany na łapkach szybciej się zagoiły. Rany są smarowane maścią i zmieniany jest często opatrunek.

Krecik nadal pozostaje pod opieką Psiej Wioski.

Aktualizacja 23.09.2022.

Rany Krecika na tylnych łapkach bardzo kiepsko się goją, mimo wdrożonych leków i antybiotyku. Wczoraj Krecik odbył zalecaną operację usunięcia ,,wilczych pazurów,  przy tylnych łapach które utrudniały gojenie, oraz przeszkadzały w poruszaniu się. 27 jesteśmy umówieni na wizytę do ortopedy. wczoraj wizyta plus zabieg kosztowały nas 400 zł.

------------------------------------------------------------------------------------------

aktualizacja 5.09.2022.

Krecik był u weterynarza, dostał kolejny antybiotyk  plus żel na rany-na tylnych łapkach słabo się goją, zakupiliśmy też simparice trio. Umówiona została wizyta u ortopedy.

-----------------------------------------------------------------------------

,,Chciałbym pobiec , ale nie mogę...🥺”

Krecik odebrany od właścicieli, którzy pastwili się nad jego losem potrzebuje naszej pomocy‼️

Ten malutki czarny aniołek przestał chodzić😑Jego tylnie łapki odmawiają posłuszeństwa. Co dokładnie się wydarzyło, tego się nigdy nie dowiemy, gdyby psy umiały mówić, każde z tych biednych stworzeń opowiedziałoby nam swoją historię, niestety owiane tajemnicą zwierzęta zawsze są najbardziej skrzywdzone przez los.

Krecik dziś woła o pomoc do ludzi o dobrych sercach. Pomóżmy stanąć mu na nogi💔💔💔

Zaraz po odbiorze Krecika popędziliśmy do weterynarza. RTG nie wykazało złamań. Czucie w łapkach jest, ale jego stan wymaga natychmiastowej rehabilitacji, by nogi zaczęły ponownie chodzić. Od razu zostało wdrąożone leczenie, ale bez środków finansowych nie dźwigniemy tego. Czekaliśmy ponad tydzień na pomoc z fundacji, niestety wszędzie braki w miejscach przekreśliły życie Krecika🥺. Musimy go ratować, bo przed nim długie lata życia, tylko trzeba poprawić jego sprawność. Nigdy nie zaznał ciepła rodzinnego domu. 

Jako wiejski pies wisiał na łańcuchu przy budzie😭. Kiedy dotarło do nas zgłoszenie od razu pojechaliśmy w to miejsce. Wiejski podwórko, 3 psy wiszące na łańcuchach w kiepskich warunkach, plus jedna ciężarna sunia, którą ganiała banda psów i kryła jeden po drugim. Pusia to maleństwo ważące zaledwie 6 kg również odebrana razem z Krecikiem. Dla dwóch pozostałych szukamy miejsca, jako osoby prywatne nie jesteśmy w stanie zabrać wszystkich, ponieważ każdy z nas ma dom przepełniony już zwierzętami, które potrzebują pomocy. Cały czas intensywnie szukamy alternatywy, by jechać i odebrać kolejne, ale musimy mieć gdzie je zabrać.

Krecik😑cierpi najbardziej, nie może chodzić, poruszać się jak inne psy. Serce pęka patrząc na tego biedaka, który całe życie żył na krótkim łańcuchu nieleczony, niedożywiony odpowiednio, bez możliwości uzyskania jakiejkolwiek pomocy od swoich właścicieli, którzy mieli go w nosie😭😭😭Dlaczego❓

Pytamy i bijemy się z myślami, dlaczego ludzie traktują tak swoich oddanych przyjaciół😔

Bezbronne zwierzęta umierają po cichu w najgorszych cierpieniach, a ludzie bez serca patrzą i nie maja za grosz litości. Pomimo wszystkiego złego, co spotkało w życiu Krecika, chcemy go ratować‼️ Jest szansa na przywrócenie sprawności. Może być szczęśliwy i biegać jak inne psiaki❤️Pod bacznym okiem Psiej Wioski ma szanse wrócić do sprawności, ale potrzebna jest pomoc. Pierwsze koszta pokryte są z naszych własnych środków, ale sama rehabilitacja to już kolosalne pieniądze, których po prostu nie mamy 😔.Działamy prywatnie i chociaż się chcielibyśmy pomóc,  mamy związane ręce. Wierzymy głęboko, że to się uda, a jeśli nawet nie zacznie chodzić, będziemy zbierać na wózek, zrobimy wszystko, by Krecik żył długo i szczęśliwie otoczony miłością i odpowiednią opieką. Dobrze wiemy, że niepełnosprytki mają nikłe szanse na adopcje,  ale nie można zostawić psiaka bez pomocy.

Pusia ciężarna sunia ma zapewniony dom stały, jedynie musimy wykonać zabieg sterylizacji, wszystko to generuje kolejne wydatki.

Dlatego z całego serducha prosimy o pomoc🙏🙏🙏Zabiegi, leczenie to nie wszystko, trzeba zapewnić Krecikowi odpowiednią karmę i suplementację, dojazdy do kliniki na rehabilitację, wszystko koszta i jeszcze raz koszta😔😔😔

Wierzę w moc FB i ludzi którzy otworzą serca  dla Krecika❤️🙏❤️🙏

--------------------------------------------

Na bieżąco będziemy aktualizować zbiórkę i pisać co przyniosła dalszą diagnostyka i leczenie, czy potrzebna jest rehabilitacja, wózek czy trzeba wdrażać konkretne leki, suplementy.