Jestem mamą dwóch chłopców, oba porody były naturalne z wielką traumą poporodową.
To moja trzecia ciąża, od samego początku jest zagrożona, wysokiego ryzyka.....
Gdy dowiedziałam się o ciąży, wiedziałam,że chcę rodzic naturalnie, ale gdy zaczęły się problemy na pierwszych badaniach prenatalnych, do dziś jest strach, czy dziecko urodzi IE zdrowe, straciłam wiarę w siebie, nie mogę spać w nocy, mam straszne sny, nie potrafię się cieszyć z życia,wszystko mnie denerwuje, jestem zmęczona i znużona. Chodzę do psychiatry, jednak on wiedząc, że rodziłam naturalnie nie chce dać skierowania na cc. Bardzo boję się powikłań w trakcie porodu sn, boje się że podołam, dziecko się udusi przeze mnie , dużo myśli w głowie. Po kilku miesiącach doszłam do wniosku, że CC będzie dla nas najszybszym porodem i wiąże się ze spokojem....
Zdecydowałam się spróbować tu opisać miej więcej moja historię, może znajdą się osoby, które rozumieja mój strach, obawę o nasze życie..... potrzebuję na cc w prywatnym szpitalu, gdzie nie potrzebuję skierowania.
Dziękuję za każdą wpłatę , Iga
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!