Kociaki i Psiaki Adopciaki
Tak urosłem. Dziękuje bo to dzięki Wam dotarłem aż do Berlina. Jestem szczęśliwy.
Nieformalna grupa Kociaki i Psiaki Adopciaki działa już jakiś czas. Ratujemy, leczymy, karmimy i szukamy domów bezdomniaczkom. Staramy się znajdywać domy jak najbliżej swojego miejsca działalności, żeby nie generować kosztów.
W przypadku Nemo sprawa znalezienia domu nie była taka prosta. Chłopak wiele przeszedł. Bardzo szybko stracił mamę. Po dwóch tygodniach od śmierci mamy stracił siostrzyczkę. Został sam. Była dwójka rodzeństwa, ale niestety Nemo nie miał z nimi kontaktu.
Nemo zachorował na panleukopenię. Długa i mozolna walka o jego życie zakończyła się sukcesem. Niestety w międzyczasie ukazała się przepuklina. Przepuklina miała być usunięta przy kastracji.
Szukanie odpowiedzialnego domu trwało kilka miesięcy. W końcu dom się trafił. Wymarzony, odpowiedzialny i przede wszystkim świadomy.
Niestety dom jest oddalony o 800 km. Nas jako osoby prywatne nie stać na opłacenie kosztów przewozu. Nie chcemy również wynajmować firmy transportowej. Za dużo serca i pieniędzy a przede wszystkim czasu zajęło nam doprowadzenie tegoż o to malucha do normalności.
Stąd powstała ta zbiórka.
Wierzymy, że z pomocą ludzi o dobrych serduchach uda nam się zawieźć Nemo do jego nowej mamusi, nowego tatusia i nowego braciszka. Do rodziny, która już go kocha. Mimo, że nie poznali się osobiście. Taki dom to marzenie.
Czy pieniądze mają mu to uniemożliwić? Ma kolejną szansę na życie. Na życie w pełnej rodzinie. Z kolankami na wyłączność, z pełną miseczką i z miejscem w sercu.
Czy mamy mu odebrać szansę na dom? Nie odbierzemy. Kilometry i czas przejazdu nie będą stanowiły dla nas problemu. Byle byśmy miały zakupione bilety na pociąg. Wtedy to będzie zakończenie jego tułaczki.
Prosimy w imieniu swoim oraz przede wszystkim w imieniu Nemo o pomoc w zbiórce funduszy na transport do domu.
Dziękujemy serdecznie w swoim i jego imieniu.
Nemo w swoim domku w Berlinie. Pozdrawia wszystkich bardzo serdecznie i dziękuje za pomoc w transporcie.
Tak urosłem. Dziękuje bo to dzięki Wam dotarłem aż do Berlina. Jestem szczęśliwy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Alicja Sadowska
Powodzenia maluszku :)
Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki
Dziękujemy Nemo w swoim domku. Również dzięki Pani
wisnia
A gdzie to szczescie jedzie? Moze do Wroclawia i bede jego sasiadka?
Kociaki i Psiaki Adopciaki - Organizator zbiórki
Maluch jechał do Szczecina, a później do Berlina. Dziękujemy.