Kot w niebieskiej koszulce, idący w stronę obiektywu.

Mógł umrzeć w rowie

20 zł  z 8 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby w ciągu 3 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 

Jesteśmy organizacją, która ratuje bezdomne zwierzęta i pomaga im. 

Aby bliżej nas poznać zapraszamy na nasz Fanpage, gdzie znajdziecie Państwo więcej informacji na nasz temat:

https://www.facebook.com/stowarzyszenieasper

Codziennie spotykamy się z kocimi i psimi tragediami. Kot Mleczyk, który jest bohaterem naszego apelu, gdyby nie został zauważony przez Panią Dorotę,dzisiaj by już pewnie nie żył😰Los jednak chciał inaczej i napisał dla kotka inny scenariusz.

Leczenie Mleczyka już pochłonęło sporą sumę pieniędzy i nadal musi być leczony i pozostawać pod opieką weterynaryjną. To, co jest smutne, to-to, żejuż brakuje środków na jego dalsze leczenie, dlatego zwracamy się do Was,Kochani Darczyńcy o wsparcie i pomoc w opłatach związanych z zabiegami i wizytami w lecznicy.

Bardzo prosimy, posłuchajcie historii Mleczyka🙏

Pani Dorota właśnie jechała w odwiedziny do swojej mamy, gdy w rowie mignęła jej sylwetka jakiegoś białego zwierzaka. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że to jakiś dziki zwierz, który po prostu zasnął i sobie leży. Ciekawość jednak kazała jej zawrócić i dobrze, że to zrobiła...Kiedy się zatrzymała i wysiadła z samochodu już było widać, że to biały kotek. Leżał zwinięty w kłębek, jakby nie żył. Kiedy podeszła bardzo blisko zauważyła, że kotek oddycha. Siły jednak nie miał by wstać, jedynie co zrobił, to przekręcił głowę i smutno spojrzał na Panią Dorotę. Ten błagający, smutny wzrok kociaka sprawił, ze Panią Dorotę zabolało serce. Noga była w zastygłej krwi , zlepiona razem z kudłami. Nie było na co czekać. Z samochodu przyniosła jakieś pudełko i włożyła delikatnie kotka.Kotek jęczał, bo najwidoczniej go coś bolało. widać było jednak, że jest ogromne zaniedbany.

W lecznicy dowiedziała się, że kotek może mieć ok. 8-9 miesięcy. Kotek ma złamaną przednią prawą łapę. Dodatkowo dramatyczną kolonię świeżbowca w uszach,pchły, zapalenie spojówek i zapalenie dziąseł.

Złamanie było na tyle poważne, że wymagało operacji i zespolenia łapy na śruby. Pani Dorota podjęła się leczenia kociaka i go przygarnęła. W domu ma już kotkę i psa. 

Dotychczasowe leczenie Mleczyka kosztowało ją już 4200 pln i nie ukrywa, że to dla niej bardzo duży koszt. Żeby nudy nie było , kotek wylizał sobie szew i wdarło się małe zakażenie ale na kontroli dostał antybiotyk.

 Leczenie na łapie i uszach się nie skończy bo trzeba się będzie zająć diagnostyką zapalenia dziąseł. Może to być białaczka. Taką usłyszała Pani Dorota diagnozę.

Na dalsze leczenie zabrakło środków. Na tą chwilę koszt dalszego leczenia i zabiegu usunięcia zepsutych zębów to ponad 1800 złotych. 

Będziemy bardzo wdzięczni, jeżeli Kochani pomożecie w leczeniu Mleczyka. Kotek ma super usposobienie, jest radosny, ciekawski i przyjacielski. Świetnie się zaaklimatyzował ze zwierzakami Pani Doroty.

Bardzo liczymy Kochani na Was, na Wasze zrozumienie i wsparcie w dalszym leczeniu kociaka. Mleczyk zasługuje na to, aby nie cierpieć!

Dziękujemy z całego serca za każdy gest dobroci z Waszej strony. 

Bądźcie zdrowi!

20 zł  z 8 000 zł (Cel)
Wpłaciły 2 osoby w ciągu 3 dni.
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 2

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij