Dzień dobry zwracam się do Państwa o pomoc w wyjściu z kłopotów finansowych w jakich się znalazłem. Mieszkam w Dąbrowie GOrniczej w starej kamienicy bez ogrzewania i prądu. Jestem osobą schorowana po 3 rozległych zawałach. Utrzymuje się z zapomogi z mopsu około 500 zł. Kiedyś pracowałem i byłem dobrym fachowcem ale przyszła choroba i wsytsko się zmieniło. Ciężko mi żyć za taką kwotę. Jakoś dawałem radę do czasu. Miasto dopłacało mi do czynszu ale z uwagi na zadłużenie które mam dopłatą została wstrzymana. Odcięto mi także prąd w styczniu tego roku. Siedzę po ciemku i w zimnie i nie wiem już jak wyjść z tych kłopotów. Gdybym uregulował zaległość czynszu wróciła by dopłata i bardzo chciałbym mieć energię. Bardzo proszę o pomoc. Wiem że sam sobie nie poradzę. I dziękuję jeśli ktoś zechce pomóc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!