Wszystko stracili, pomagamy

Cześć zakładamy tą zbiórkę dla naszej Siostry, szwagra i ich dwójki malutkich dzieci dziewczynki 4 l i chlopca 1,5l. Wczoraj tj poniedziałek 12 sierpnia miał być normalnym, zwykłym dniem ale wydarzyła się tragedia. Ok godz. 10, nasza Siostra sama z dwójką maluchów, ogarniała codzienną rutynę kiedy to niespodziewanie doszło do pożaru, pochodzącego z gniazdka w pokoju dziecięcym ! Ogień potwornie szybko zaczął się rozprzestrzeniać, w mgnieniu oka zaczęło robić się gęsto od dymu a moja siostra  z dziećmi na rękach wybiegła z mieszkania tak jak stała -wołając o pomoc. Kiedy przybyła Straż, niestety niemal cale mieszkanie trawił już ogień. Potworne przerażenie, płacz, ogrom stresu o jutro… niewyobrażalny ból, kiedy patrzysz jak znika wszystko na co przez lata ciężko pracowałeś, wymarzony dziecięcy pokoik, łóżka w których spali, gdzie czuli się bezpiecznie, gdzie tworzyły się wspomnienia.

Nie mamy żadnych oczekiwań, po prostu chcemy jakkolwiek ulżyć im w tym okropnym czasie, choć odrobine przybliżyć ich do powstania na nogi bo są cudowną młodą rodziną, zawsze pierwsi do pomocy i nie zasłużyli na taki los.