Zbiórka Dziadek Olinka Tour du MontBlanc - miniaturka zdjęcia

Dziadek Olinka Tour du MontBlanc Jak założyć taką zbiórkę?

Chłopiec przytulający dziadka na tle gór.

Dziadek Olinka Tour du MontBlanc

0 zł  z 500 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Agnieszka Jóźwicka - awatar

Agnieszka Jóźwicka

Organizator zbiórki

❗ENGLISH VERSION AVAILABLE BELOW❗

Dziadek, który rzuca wyzwanie Alpom, by jego wnuk mógł postawić pierwszy samodzielny krok. Pomóż mu w tej walce.

Ma 64 lata.
Za sobą dwie choroby nowotworowe, poważną operację kręgosłupa i życie, które wielokrotnie wystawiało go na próbę.
Nie jest zawodowym sportowcem, nie spędził życia na górskich szlakach. A jednak właśnie dziś wyrusza w najtrudniejszą wyprawę swojego życia.

Bo kiedy chodzi o ukochanego wnuka – człowiek potrafi dokonać rzeczy pozornie niemożliwych.

To opowieść o miłości tak silnej, że nie zatrzymają jej ani granice państw, ani przeszkody fizyczne.
Bo gdy stawką jest przyszłość dziecka, dziadek nie waha się ani chwili. Staje się bohaterem.

Wyprawa przez Alpy. Z ciężkim plecakiem, przez 170 km. Przez ból, zmęczenie, pot i zimne noce – dla jednego celu.

Jan Baranik, znany jako Dziadek Olinka, wyrusza na Tour du Mont Blanc – morderczą trasę przez Alpy, uznawaną za jedną z najpiękniejszych i najbardziej wymagających pieszych wędrówek w Europie.

Trasa wiedzie przez Francję, Włochy i Szwajcarię. 170 kilometrów.
Każdego dnia nawet 1000 metrów przewyższenia. Z plecakiem pełnym jedzenia, wody i sprzętu Noclegi tylko na polach namiotowych – w malutkim namiocie. Temperatura w dzień sięga 30 stopni, w nocy spada do 5.
Wyzwanie już pierwszego dnia: 1450 metrów przewyższenia.
To nie jest wycieczka. To jest walka z ciałem, z bólem, z własnymi ograniczeniami.

A jednak – Jan idzie. Bo na końcu tej wyprawy nie czeka medal. Czeka nadzieja. Dla jego wnuka.

Kim jest Olinek? To cud. I wojownik. I dziecko, które potrzebuje naszej pomocy.

Olinek ma 9 lat.
Jeszcze zanim przyszedł na świat, życie rzuciło mu wyzwanie. Zdiagnozowana wada nerek w czasie ciąży. Operacje prenatalne. Poród jako skrajny wcześniak w 27 tygodniu ciąży  – z wylewami krwi do mózgu III stopnia, silnym niedotlenieniem i... niemal zerowymi szansami na przeżycie.
A jednak przetrwał. Dzięki walce lekarzy, sile, miłości i cudowi.

Zmagał się z praktycznie każdą możliwą komplikacją wcześniactwa:
 – niedrożnością jelit;
 – niewydolnością układów pokarmowego, oddechowego i nerwowego
 – kwasicą metaboliczna
 – dysplazją oskrzelowo-płucna
 – retinopatią

Lekarze nie dawali mu szans. A on dziś – widzi, słyszy, mówi. Dużo mówi. Uwielbia rozmawiać, śmiać się i poznawać świat.

Ale ten świat ogląda z wózka.
Nie chodzi. Nie stoi samodzielnie.

Obecnie Olinek zmaga się z czterokończynowym mózgowym porażeniem dziecięcym, autyzmem, ADHD oraz skomplikowaną wadą układu moczowego.

Każdy ruch wymaga godzin terapii.
Każde słowo – pracy neurologopedy.
Każdy dzień – szeregu specjalistycznych zajęć i konsultacji między innymi z neurologiem, ortopedą, urologiem, okulistą, nefrologiem, fizjoterapeutą, neurologopedą, psychologiem.

Koszt tej opieki to kilkanaście, a czasem kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. A przed nimi widmo kolejnej przeszkody – operacji bioder, której koszt może sięgnąć kilkuset tysięcy złotych.

To kwoty, które przerastają nie tylko dziadka, ale całą rodzinę.
Ale Dziadek Olinka nie spoczywa na laurach i nie rozkłada bezradnie rąk.
Idzie.  W Alpy. Dla Olinka. Pełen nadziei na sukces. A sukcesem będzie zebranie środków na dalsze leczenie ukochanego, jedynego wnuczka.

To nie pierwszy jego wyczyn. 

W 2023 roku przeszedł Główny Szlak Beskidzki – 502 km.
W 2024 roku przejechał Polskę dookoła – ponad 3600 km na rowerze.
Wszystko po to, by zebrać środki na rehabilitację Olinka.
Ale potrzeby rosną. A on – mimo bólu pleców, mimo wieku – podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej.

Bo kiedy chodzi o dziecko, którego kochasz najbardziej na świecie, nie ma granic. Jest tylko walka.

Dziadek zrobi wszystko, co w jego mocy. Teraz potrzebuje nas.

Nie każdy z nas przejdzie Alpy.
Nie każdy z nas udźwignie taki ciężar.
Ale każdy z nas może pomóc.

Twój gest – 10 zł, 20 zł, 100 zł – to krok bliżej do tego, by Olinek mógł pewnego dnia wstać i powiedzieć:
 „Dziadku, zrobiłeś to. Teraz ja zrobię swój pierwszy krok.”

Prosimy z całego serca – wesprzyj zbiórkę. Udostępnij ją. Pomóż.

Niech ta historia będzie dowodem, że niemożliwe nie istnieje, gdy w grę wchodzi miłość.

📌 Śledź wyprawę Dziadka Olinka:
 Facebook: www.facebook.com/dziadekolinka
 Instagram: @dziadekolinka


🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽🦽

ENGLISH DESCRIPTION

A Grandfather Challenging the Alps – So His Grandson Can Take His First Independent Step. Help Him Win This Fight.

He is 64 years old.
He has survived two cancers, undergone major spinal surgery, and faced a life full of trials.
He is not a professional athlete. He hasn’t spent his life trekking through mountains.
And yet, today, he sets off on the most difficult journey of his life.

Because when it comes to a beloved grandson—people can achieve what once seemed impossible.

This is a story of a love so strong, no borders or physical barriers can stop it.
When a child’s future is at stake, a grandfather doesn’t hesitate.
He becomes a hero.

A journey across the Alps.
With a heavy backpack, covering 170 km. Through pain, exhaustion, sweat, and cold nights—for one goal.

Jan Baranik, known as “Olinek’s Grandpa,” is setting out on the Tour du Mont Blanc—one of the most beautiful yet grueling hiking trails in Europe.

The route passes through France, Italy, and Switzerland. 170 kilometers.
Every day, up to 1000 meters of elevation gain.
With a backpack full of food, water, and equipment.
He sleeps only in campsites, in a tiny tent.
Temperatures rise to 30°C during the day, and drop to 5°C at night.
The challenge begins on day one: a 1450-meter uphill climb.

This is not a trip. It’s a battle—with the body, with pain, with one's own limitations.

And yet—Jan walks. Because there is no medal waiting at the end of this journey.
There is hope—for his grandson.

Who is Olinek?
He is a miracle. A fighter. A child who needs our help.

Olinek is 9 years old.

Life challenged him even before he was born.
Diagnosed with a kidney defect during pregnancy.
Underwent prenatal surgeries.
Born a micro-preemie at just 27 weeks—suffering grade III brain hemorrhages, severe oxygen deprivation, and with nearly zero chances of survival.

And yet, he survived. Thanks to doctors, strength, love, and a miracle.

He battled nearly every complication of extreme prematurity:
– Intestinal obstruction
– Failure of the digestive, respiratory, and nervous systems
– Metabolic acidosis
– Bronchopulmonary dysplasia
– Retinopathy

Doctors gave up hope. But today—he sees, he hears, he speaks. He speaks a lot.
He loves to talk, laugh, and discover the world.

But he sees that world from a wheelchair.
He doesn’t walk. He can’t stand on his own.

Currently, Olinek is living with quadriplegic cerebral palsy, autism, ADHD, and a complex urinary tract defect.

Every movement requires hours of therapy.
Every word—intensive work with a speech therapist.
Every single day—specialist sessions and consultations with neurologists, orthopedists, urologists, ophthalmologists, nephrologists, physiotherapists, speech therapists, psychologists.

The cost of this care is in the range of several thousand to tens of thousands of euros per month.
And now they face a new obstacle: hip surgery, which may cost hundreds of thousands of euros.

These are sums that exceed not just a grandfather’s ability—but the entire family’s.

But Olinek’s Grandpa doesn’t rest or give up.

He walks. Into the Alps. For Olinek.
Full of hope that this journey will succeed.
And success means raising the funds to continue his beloved, only grandson’s treatment.

This isn’t his first feat.
In 2023, he hiked the Main Beskid Trail—502 km.
In 2024, he biked around Poland—over 3,600 km.

All for one reason: to raise funds for Olinek’s rehabilitation.

But the needs keep growing.
And despite back pain, despite age—he raises the bar even higher.

Because when it’s about the child you love more than life itself—there are no limits.
There is only the fight.

This grandfather will do everything in his power.
Now, he needs us.

Not all of us can cross the Alps.
Not all of us can carry such a burden.
But every one of us can help.

Your gesture—€10, €20, €100—is one step closer to the day when Olinek stands up and says:

“Grandpa, you did it. Now it’s my turn to take my first step.”

With all our hearts—we ask you: support the fundraiser. Share it. Help.
Let this story prove that nothing is impossible—when love is involved.

📌 Follow Olinek’s Grandpa’s journey:
Facebook: www.facebook.com/dziadekolinka
Instagram: @dziadekolinka

0 zł  z 500 000 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Agnieszka Jóźwicka - awatar

Agnieszka Jóźwicka

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij