Jestem samotna matka wychowująca dwuletniego synka. Walcze w sadzie o odebranie praw rodzicielskich ojcu, który od 4 miesiąca życia synka nie przelewa żadnych pieniędzy, a od roku w ogóle się nim nie interesuje. Ani razu nie zapytał co u niego. Ojciec dziecka jest alkoholikiem i jest chory psychiczne. Przez problemy finansowe, nabrane pożyczki, sąd nieprzychylne na to patrzy... chciałabym uwolnić się od długów i zacząć normalnie żyć. Żyć z moim synem.
Dziękuję za każdą pomóc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!