Fundacja "Dziki Azyl"

Witam,

Nazywam się Ola. Kilka dni temu wraz z rodziną odwiedziłam fundację Dziki Azyl, ośrodek, który ratuje i pomaga dzikim zwierzętom. Byłam pod ogromnym wrażeniem zaangażowania właścicieli, tego ile serca wkładają w to miejsce, ile czasu poświęcają bezinteresownie dla dobra zwierzaków. 

Niestety ich sytuacja jest dramatyczna - zaczyna brakować środków na opłacenie rachunków, opiekę weterynaryjną i specjalistyczną karmę dla podopiecznych, których obecnie jest ponad 150! Brakuje również paliwa, które potrzebne jest, by przetransportować poszkodowane zwierzęta do kliniki weterynaryjnej. 

Bardzo często właściciele muszą wybierać między opłaceniem rachunków a zakupem karmy. Ich najważniejszym celem jest zapewnienie podopiecznym odpowiednich warunków, niestety darowizn na fundację jest niewiele, ciężko się z nich utrzymać. 

Każde wsparcie się przyda, nawet symboliczna złotówka sprawia, że ci wspaniali ludzie będą mieli szansę pomóc zwierzętom - zarówno tym, które już są pod ich opieką, jak i następnym potrzebującym wsparcia.

Poniżej wklejam link do strony fundacji na facebooku, można tam znaleźć adres, numer telefonu i wiele innych informacji na jej temat:
https://www.facebook.com/dzikiazyl
oraz link z opisem ich sytuacji:
https://www.facebook.com/dzikiazyl/posts/2159114797660757

 Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą okazaną pomoc ❤