Hej! Miot "Dzikuski Łobuzy" z domu tymczasowego "Mother of Cats" potrzebuje funduszy na doprowadzenie się do porządku :)
"Mamy ponad 3 miesiące i pochodzimy od kotki, która urodziła nas przez przesąd "kotka musi chociaż raz urodzić". Niestety nikt dbał o naszą socjalizacje (ludzie tylko nakładali nam karmę), szczepienia i kastracje. Stąd bardzo się boimy - gdyby teraz oddano nas do kogoś, kto nie zna się na oswajaniu kotów, pewnie trafilibyśmy na ulice, jako kolejny wiejski, zdziczały kot :( Ciocia pomoże nam polubić głaskanie i nie robić w portki na widok człowieka i może ktoś nas będzie chciał do dobrego domku :)
Ciocia nam każe powiedzieć, że potrzebujemy pieniondzorków na wszystkie szczepienia, kastrację za dwa miesiące, odrobaczanie, karmę, żwirek i może starczy na jakieś zabawy. Jemy BARF'ik, ale chętnie zjemy też Animonde Carny. Wszelkie faktury i paragony będą pokazywane na stronie domu tymczasowego "Mother of Cats" na facebooku, żeby nie było niedobu...niedopu... niedopowiedzonek żeby nie było :)
Buziaki! :*"
Cześć ponownie! Z tej strony Mother of Cats. Kociaki z racji, że przebywały w bardzo ubogim środowisku w całym okresie swojej neuroplastyczności - będą raczej kociakami lękliwymi i wycofanymi, jednak dołożę z siebie ile zdołam, by jednak kojarzyły świat i człowieka trochę lepiej. Niestety tylko wtedy ich szanse na adopcje zwiększają się - bo kto będzie chciał adoptować dzikusy?
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!