Wyjazd do pracy - nowy początek

Witam kochani!!! 

Moja historia jest bardzo skomplikowana. Mianowicie jest bardzo dużo sytuacji, ktòre przyczyniły się do tego, iż nie mogę znaleźć pracy, pomimo wykształcenia, ktòre zdobyłam ciężką pracą. 

Ktoś lub coś zniszczyło moje życie całkowicie. Od dzieciństwa byłam prześladowana za jakieś błędy, prawdopodobnie rodzinne, o ktòrych do tej pory nic nie wiem. Nikt nawet własna matka nie uświadomiła mi, że coś się dzieje złego. 

Odkąd urodziłam moją còreczkę, ktòra ma już teraz 11 lat, tak jakby mnie ktoś przeklnął i nic pomimo największych starań nie wychodzi mi w życiu. Może to zabrzmi dziwacznie, ale najwyraźniej na mojej rodzinie wisi klątwa pokoleniowa. 

Nie potrafię opisać teraz tego wszystkiego co się dzieje, ale wiem, że nic nie mogę zrobić jakby cały świat obròcił się przeciwko mnie, nawet własna matka, za ktòrą oposzłabym kiedyś w ogień 🔥 🔥 🔥 jest nieszczera w stosunku do mnie. 

Jest tego bardzo dużo, więc nie potrafię teraz tego wszystkiego opisać. 

Zakochałam się w chłopaku i też mi go zabrali i zniszczyli mu życie odbierając mieszkanie, które miał po zmarłych rodzicach i wsadzając go do szpitala psychiatrycznego.

W skròcie powiem, że wczoraj odebrałam go ze szpitala psychiatrycznego, bo jest bezdomny. Obydwoje nie mamy pracy, ale mamy jeszcze jedną szansę żeby razem wyjechać za granicę do pracy, ale potrzebujemy trochę pieniędzy na sam początek.

Bardzo będziemy wdzięczni za waszą pomoc, naprawdę nie mamy już tutaj żadnych szans, ani nikogo kto mògłby nam pomòc.