"Spłonęła część mojego serca – proszę o pomoc w odbudowie działki po moim tacie"
Nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi napisać coś takiego. Kilka dni temu spłonęła działka ROD, którą odziedziczyłem po moim tacie. Miejsce, które przez lata było dla nas wspólnym azylem – pełnym spokoju, wspomnień i jego pracy rąk. To tam nauczyłem się sadzić pierwsze warzywa, słuchałem opowieści o jego młodości i po prostu byłem blisko niego, nawet po jego śmierci.
Pożar zniszczył niemal wszystko – altanę, narzędzia, część ogrodu. Zostały zgliszcza i ból, który trudno ubrać w słowa. Ta działka była dla mnie czymś więcej niż tylko skrawkiem ziemi. To był symbol rodzinnej ciągłości, więzi, a teraz – straty.
Nie jest mi łatwo prosić o pomoc, ale sam nie jestem w stanie udźwignąć kosztów odbudowy. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą – jeśli możecie, wesprzyjcie mnie w odbudowie tego, co zostało mi po tacie. Każda złotówka przybliża mnie do tego, by znów móc usiąść na jego ulubionej ławce i poczuć, że jego obecność jeszcze gdzieś tam jest.
Z góry dziękuję wszystkim za dobre serce i każdą
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!