Zbiórka Pomóżmy Poli stanąć na nogi - miniaturka zdjęcia

Pomóżmy Poli stanąć na nogi Jak założyć taką zbiórkę?

Uśmiechnięta dziewczynka w rehabilitacji, z opaskami na rękach.

Pomóżmy Poli stanąć na nogi

28 544 zł  z 80 000 zł (Cel)
Wpłaciło 421 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Wiśniewska - awatar

Katarzyna Wiśniewska

Organizator zbiórki

Cześć, jestem Pola!

 W kwietniu tego roku skończę 2 latka. Największym marzeniem moim i moich Rodziców jest, żebym mogła ponownie robić tup-tup. Jako dziecko rozwijałam się prawidłowo – nie miałam żadnych problemów rozwojowych czy zdrowotnych. W czerwcu 2023r przyszła na świat moja najukochańsza siostra Iga. Uwielbiałam się z nią bawić, a przede wszystkim  pomagać rodzicom  zajmować się siostrą. Lecz los postanowił odebrać mi to co było dla mnie bardzo ważne. Nagle z dnia na dzień, pod koniec lipca 2023 roku, Rodzice zauważyli u mnie niespodziewanie zmianę postawy. To były drobne sygnały – główka trochę wychylona do przodu, problemy z uniesieniem głowy, odchyleniem jej do tyłu. Odwiedziliśmy masę specjalistów: neurologa, ortopedę, fizjoterapeutę. Zdjęcia RTG nie wykazały przyczyny, ale wreszcie padła wstępna diagnoza: zespół Klippel-Feil. W tym czasie trafiliśmy też do fizjoterapeutki, która jako jedyna powiedziała nam, że nie podejmie ze mną żadnej rehabilitacji, dopóki nie zostanie wykonany rezonans magnetyczny. Rodzice zatem zrobili wszystko, by ten rezonans wykonać. Nasza terapeutka wykonywała u mnie jedynie masaż tkanek miękkich, po którym widoczna była już nieznaczna poprawa w mojej postawie. Wszystko wydawało się układać, do dnia 27 grudnia – dnia wykonania rezonansu magnetycznego. Jedziemy do Łodzi! Na pokładzie ja, Rodzice, siostra i ciocia. Na badanie weszłam na własnych nóżkach. Wróciłam z niego już na rękach Taty. Badanie trwało około godziny, z uwagi na mój wiek miało odbyć się w znieczuleniu ogólnym i pierwotnie bez podania kontrastu. W trakcie badania technicy poprosili jednak Mamę i Tatę o wyrażenie zgody na podanie kontrastu – miało to poprawić jakość badania, więc oczywiście zgodzili się. Po około godzinie od badania obudziłam się już w drodze do domu. Byłam osowiała, słaba, płaczliwa. Lekarze jednak zapewniali, że to normalne, że nawet przez dwie doby mogę być osłabiona i nieswoja. Nie chciałam jeść ani pić. Dopiero 28 grudnia około godziny 13.00 – po upływie doby od badania – udało się Rodzicom podać mi coś do jedzenia i picia, ale nie miałam siły ruszyć ręką ani nogą. Po jedzeniu zasnęłam, ale Rodzicom mój stan nie dawał spokoju. Gdy tylko się obudziłam, zawieźli mnie na pomoc doraźną do szpitala w Koninie. Od razu przyjęto mnie na oddział z wstępną diagnozą odwodnienia. Został ze mną Tata. Wyniki wydawały się w porządku, ale podanie mi kroplówek nie przyniosło żadnej poprawy – wciąż byłam słaba i leżałam bez ruchu. Wykonano kolejne badania, które nie przynosiły żadnej diagnozy: test combo ujemny, CRP nie podwyższone, TK głowy prawidłowa. Lekarze chcieli już wykonać punkcję lędźwiową i pobranie płynu rdzeniowego, ale szczęśliwie na oddziale pojawiła się pani Ania, neurolog, z którą poznałyśmy się dwa tygodnie wcześniej. Wtedy biegałam po jej gabinecie, nie mogłam usiedzieć w miejscu! W badaniach miałam prawidłowe odruchy, ładnie mówiłam i nic nie zapowiadało takiego nagłego pogorszenia. Teraz, kiedy zobaczyła mnie leżącą jak kukiełka, była zszokowana. Lekarze z konińskiego szpitala obejrzeli płytę z wykonanego dzień wcześniej rezonansu i dostrzegli coś niepokojącego w okolicach rdzenia kręgowego. Decyzja – wysyłają nas natychmiast do Instytutu Matki Polki w Łodzi na Oddział Neurochirurgii. Pojechałam karetką razem z Tatą, a Mama z dziadkiem Zbyszkiem i Igą jechali za nami autem. Jakby mieli mało wrażeń, 20 km od Łodzi zepsuło się ich auto i Mamusia dotarła do Łodzi dopiero około 4 rano. Tam po rozmowie z lekarzami Rodzice dowiedzieli się, że rano ponownie będę miała wykonywany rezonans. 


I tak właśnie się stało. Profesor Zakrzewski po wykonaniu rezonansu magnetycznego potwierdził, że Polcia ma rozległą zmianę wewnątrz rdzenia kręgowego. Obejmowała ona duży odcinek rdzenia od wysokości kręgu C2 do TH4. Co to było dokładnie, profesor nie był nam w stanie powiedzieć. Więcej odpowiedzi miało pojawić się po operacji, którą zaplanowano na 30 grudnia. Operacja okazała się skomplikowana i trudna; konieczne było przetaczanie krwi, a po operacji Pola musiała spędzić dobę na OIOM. Tam się wybudziła sama i oddychała sama! - to bardzo ucieszyło lekarzy i nas. Po operacji dowiedzieliśmy się od profesora Zakrzewskiego, że w rdzeniu Poli znajdował się lity guz (tkanka mięsna), ale więcej powiedzą dopiero badania histopatologiczne. Profesor zapewnił nas też, że chciałby wykonać kolejną operację, aby usunąć resztę guza w najbliższych dniach. Po pierwszej operacji Pola czuła się dobrze, ale pozostał całkowity niedowład w nóżkach, a w rączkach zachowane były znikome ruchy.3 stycznia odbyła się druga operacja, na szczęście tym razem obyło się bez komplikacji. Po dobie spędzonej na intensywnej terapii Pola obudziła się i samodzielnie oddychała już po dwóch godzinach od operacji, a nawet głośno nas wołała! Ulga, że najgorsze zagrożenie minęło, była nie do opisania. Również lekarze i profesor byli zadowoleni z przebiegu operacji – udało się usunąć wszystkie pozostałości guza na tyle, na ile było to możliwe. 

 Od 4 stycznia ponownie jesteśmy na Oddziale Neurochirurgii. W dniu powrotu na oddział Polcia miała znikome ślady ruchu w rączkach, ale nóżki wciąż bezwładne. Czekaliśmy jak na zbawienie chociaż na drgnienie paluszka u stopy. Po 3 dniach od operacji wreszcie pojawił się ten pierwszy promień nadziei – po uszczypnięciu Pola poruszyła nóżką! Tak jak ona, wciąż liczymy i czekamy, że nasza Pola będzie ponownie robiła tup tup razem ze swoją siostrzyczką. Wciąż czekamy na wynik histopatologii, by wiedzieć, z czym musimy się mierzyć. Ale dziś skupieni jesteśmy na walce o władność w kończynach u Poli. W tej chwili Pola jest w stanie sama zgiąć i wyprostować nóżki, rączki są silne – Pola próbuje się bronić, kiedy podchodzą do niej nieznajome osoby. Jest niezwykle dzielna i silna! Udało nam się również zakwalifikować Polę na turnus rehabilitacyjny w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu. W czwartek 25 stycznia będziemy znać datę, kiedy możemy tam pojechać.  Mamy nadzieję, że do tego czasu poznamy wynik co to było i jakie mamy szanse.  Niczego nie pragniemy tak jak tego, by nasza córka znów mogła sama chodzić i funkcjonować jak rówieśnicy, ale także by mogła opiekować się i wygłupiać z siostrą jak to było przed diagnozą. Niestety, środki jakich potrzebujemy nie są jeszcze oszacowane. Tata Polci musiał zrezygnować z pracy żeby zająć się Polą, na zmianę z mamą dziewczynek. Kiedy tylko sytuacja pozwoli na to by mógł wrócić do pracy, na pewno to zrobi, ale na ten moment nie wyobrażam sobie, by go z Nami nie było. Dlatego prosimy o każdą wpłatę , udostępnienie, ponieważ Pola potrzebuje turnusów rehabilitacyjnych, a co za tym idzie rosną koszty pobytów w hotelach, dojazdów , rehabilitacji jak i samych wizyt u specjalistów, bo niestety NFZ w Polsce działa niekorzystnie a nas goni czas.

 Z całego serca dziękujemy za każdy grosz dla naszej Polci!

Aktualizacje


  • Katarzyna Wiśniewska - awatar

    Katarzyna Wiśniewska

    13.02.2025
    13.02.2025

    Witajcie w Nowym Roku! 🤗🫶
    Życzę Wam wszystkiego najlepszego!
    Tak jak obiecałam przychodzę z małą aktualizacją co u nas słychać 🤗

    12 grudnia byłam z rodzicami w Łodzi na kontrolnym rezonansie. Z dobrych wieści ustał obrzęk na rdzeniu kręgowym -mamy czysty obraz , który ukazał reszte guza / bądź jakąś zmiane . Lekarze zalecili rezonas za pół roku i kazali kontynować moją rehabilitację. Po operacji w grudniu lekarze mówili że nie usunęli wszystkiego bo nie są wstanie nigdy tego zrobić. Mamy nadzieję i wierzymy że to ta resztka a nie nic nowego . Was też proszę o modlitwę i trzymajcie kciuki 🫶🙏.
    Pod koniec grudnia samej udało mi się obrócić z plecków na brzuch i spowrotem . Lubię się kulać tak na macie 😍 . Oprócz tego lepiej sama siedzę jestem silniejsza w brzuszku , chce sama stać i próbuje- prowadzona chodzić . Lewą nóżką super , prawa jeszcze słaba ale już jestem w stanie ją sama podnieść 🥺.
    Będziemy robić nowe ortezy indywidualne oraz wymienić kamizelkę stabilizującą bo obecna jest już za mała. Oraz będziemy dobierać pionizator i specjalne siedzisko abym mogła siedzieć i żeby nie doszło nam do skoliozy.
    Mój stan jest coraz lepszy . Małymi krokami do celu ! 🫶
    Niedługo znów się do was odezwę! Buziaki Pola

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    25.11.2024
    25.11.2024

    Zdrówka życzę ❤️

  • Marcin Rusin - awatar

    Marcin Rusin

    26.01.2024
    26.01.2024

    Dużo zdrowia!

  • Ciocia Femka - awatar

    Ciocia Femka

    24.01.2024
    24.01.2024

    Duzo zdrówka 😘

28 544 zł  z 80 000 zł (Cel)
Wpłaciło 421 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Katarzyna Wiśniewska - awatar

Katarzyna Wiśniewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 421

Daniela Kołacka - awatar
Daniela Kołacka
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Maczuszek - awatar
Maczuszek
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Magda - awatar
Magda
20
Marek - awatar
Marek
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij