Rodzina z Ukrainy szuka pomocy dla kota z zapaleniem otrzewnej!
Jestesmy rodziona, ktora uciekla z Ukrainy przed wojna.
Mamy osmioro dzieci, wychowujemy niepełnosprawne dziecko i chcemy ocalić naszego przyjaciela Kukiego.
2 lata temu na nasze podwórko przyszedl przerazliwie glodny i brudny kot. Nie moglismy pozwolic mu odejsc i od tego dnia zostal z nami.
Niedawno, pewnie na skutek stresu, zdiagnozowano u niego stan ciezki. Kuki umieral, nie mogl oddychac. Wypompowano 220 ml plynu z jamy płuc, założyli dren i codziennie przez dwa tygodnie jezdzilismy z nim do lekarza.
Wydalismy juz 3500zl na wizyty u weterynarza.
Pomimo ogromnych kosztow, postanowilismy zawalczyc o naszego czlonka rodziny.
Cala nasza rodzina zbiera sie by pomoc Kukiemu: razem go karmimy na sile i razem chcemy przejsc przez 3 miesiace leczenia + obserwacje.
Leki na 4 dni kosztują $100.
Wierzymy i mamy nadzieję, że razem nam się uda.
Każdy dzień i złotówka jest ważna.
Pomozcie!
Дякуємо!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!