Leczenie dla mamy

Moja mama Dagmara ma 39 lat od 2006 roku choruje na neuroboreliozę, SM początkowe zmiany wyszły w badaniu płynu rdzeniowo mózgowego po wykonanej punkcji. W ubiegłym roku po niepokojących bólach głowy rezonans wykazał niewielkie wylewy w mózgu. 

Mama miała problemy z jąkaniem ale sama walczyła z tym żeby nad tym pracować. 

Mama bierze leki do pracy wrócić ma problem ponieważ lekarz nie wydaje jej zdolności. Mama zawsze jak pamiętam pomagała dzieciom i młodzieży - kocha to co robi. Nie dawno tato utracił pracę chorował na kręgosłup. Mama zawsze starała się aktywnie działać. Niestety sytuacja rodziców spowodowała że mama jest w co raz większym stresie nie może sobie poradzić z sytuacja i widzimy że jest w co raz gorszej kondycji psychicznej.  Rodzice nie mają obecnie możliwości finansowych żeby mama przeszła badania które powinna przechodzić regularnie oraz na zakup leków na borelioze, depresje, padaczkę.  Nigdy się nie poddawała zawsze uczy nas że nie można się poddawać! 

Bardzo Was proszę pomóżcie nam zebrać środki na badania i dalsze leczenie mamy.