Pomóż mi spełnić marzenie, prosz

Mam na imię Weronika, mam 22 lata i studiuję psychologię kliniczną. Od zawsze marzyłam, by pracować z dziećmi – szczególnie tymi, które przeszły wiele i potrzebują zrozumienia, spokoju i troski.

Jestem osobą w spektrum autyzmu, przez co całe życie uczę się rozumieć emocje, budować relacje i radzić sobie w świecie, który bywa trudny i hałaśliwy. Wiem jednak, że to właśnie dzięki temu potrafię być uważna, empatyczna i delikatna – cechy, które są ogromnie ważne w pracy z dziećmi.

Dostałam wyjątkową szansę – mogę wyjechać na wolontariat do Tajlandii, gdzie przez kilka tygodni będę wspierać dzieci z trudnych środowisk. Będę dla nich kimś, kogo sama potrzebowałam w dzieciństwie – osobą, która po prostu jest, słucha i wspiera.

Organizacja zapewnia mi zakwaterowanie i jedzenie, ale muszę sama sfinansować podróż, ubezpieczenie i przygotowanie do wyjazdu. A to dla mnie ogromna przeszkoda…

Pochodzę z bardzo biednej rodziny. Dodatkowo jestem osobą chorowitą i wiele miesięcznie wydaję na leki, wizyty i badania. Nie mam możliwości odłożenia takiej kwoty na własną rękę.

Dlatego proszę – jeśli możesz – pomóż mi spełnić to marzenie.
Potrzebuję ok. 5000 zł, żeby kupić bilety lotnicze do i z Tajlandii, opłacić ubezpieczenie oraz przygotować podstawowe rzeczy na wyjazd.

Każda złotówka to dla mnie ogromna szansa. A każda pomoc – to krok bliżej do tego, bym mogła kiedyś naprawdę pomagać innym dzieciom… takim jak ja.

Z całego serca dziękuję za każdą formę wsparcia – finansową, udostępnienie, dobre słowo. To dla mnie naprawdę bardzo, bardzo wiele znaczy.
Weronika