Po raz kolejny jesteśmy zmuszeni prosić o wsparcie naszej działalności.
Zawsze pod koniec roku nasza sytuacja jest trudna. Na koncie pustki, nie licząc długów u weterynarza...
Nie mamy pieniędzy na jedzenie a także żwirek, który w kociarni idzie jak woda.
Ceny produktów poszły drastycznie do góry, a my jako organizacja odczuliśmy to na prawdę mocno.
Na koncie pusto, prywatne pieniądze też się skończyły. A psy i koty pod naszą opieką nie rozumieją, że nie mamy pieniędzy aby nakarmić ich puste brzuszki.
W kociarni jest ponad 80 kotów, w domach tymczasowych także kilkanaście psów. Dokarmiamy także potrzebujące zwierzęta. Od lat staramy się pomagać zwierzętom, jednak z miesiąca na miesiąc jest trudniej.
Idzie grudzień, miesiąc cudów. Naszym marzeniem jest zrobić zapasy aby przetrwać przynajmniej do końca roku. Aby spędzić radośnie nadchodzące Święta Bożego Narodzenia bez troski o głodne brzuszki.
Dlatego zwracamy się do Państwa o wsparcie naszej zbiórki. Wiemy, że czasy są ciężkie i wszystko jest bardzo drogie, ale my jesteśmy pod ścianą. Nie mamy już kogo innego prosić o wsparcie. Jeżeli każdy kto to czyta wpłacił by chociaż parę złoty, może udałoby się nam uzbierać potrzebną kwotę.
Zebrana kwota pozwoli kupić nam żwirek i karmę, do tego część naszych podopiecznych jest chorych— nowotwór, niewydolność nerek i potrzebują specjalnej drogiej karmy.
Do tego brakuje nam podstawowych środków czystości - płynów do naczyń, podłóg, ręczników papierowych, podkładów, worków na śmieci.
Błagamy, prosimy w imieniu naszych podopiecznych, pomóżcie nam nakarmić ich brzuszki i przetrwać dalej.......
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!