Hazarowie-nie ustajemy

Szanowni Państwo,
jak wielu z Państwa już wie, Hazarowie są grupą etniczną prześladowaną i eksterminowaną w Afganistanie od ponad 130 lat. Są to ludzie z pasją oddający się edukacji, pragnący równouprawnienia kobiet, walczący o prawa człowieka. Niestety, nie idzie to w parze z wizją Afganistanu Talibów. W konsekwencji eksplodują hazarskie centra edukacyjne, uniwersytety, szpitale, meczety, busy, hazarskie dzielnice... Hazarowie są mordowani zarówno przez Talibów, jak i ISIS - K, jeszcze bardziej fanatyczne ugrupowanie terr******czne. Udało się dotąd pomóc przetrwać wielu zagrożonym rodzinom hazarskim w tej koszmarnie trudnej rzeczywistości, kilkoro osób udało się ewakuować legalnymi drogami, przy współpracy międzynarodowych organizacji i ludzi dobrej woli. Walczymy dalej - tym razem skupiamy się na kolejnych rodzinach, w tym naszym Kazemie, Kaihanie z rodziną, M******e, Roqii i kilkudziesięciu innych osobach, czekających na swoją kolej. Wierzę, że nie zawiedziemy tych ludzi.

Mam też nadzieję na wsparcie nie tylko finansowe, ale i logistyczne, chętnie wysłucham sugestii, które pomogą pootwierać nowe drogi ewakuacji. 

Na zdjęciu głownym widnieje moja podopieczna chrześcijanka, ciężko pobita przez Talibów. Nadal poszukujemy drogi ewakuacji dla niej - część organizacji chrześcijańskich odmówiło, inne zignorowały moje prośby o pomoc. 

Ps. Jestem pełnomocniczką moich podopiecznych. 

Z wyrazami szacunku.

Patrycja Ziaee