Oszukani w Pradze na 25 urodziny

Cześć jestem Damian. Zbieram pieniądze dla mojego kolegi który jest obecnie w Pradze. Kolega nigdy nie szczedzil pomocy. Jednak teraz on jej potrzebuje. 

Dostał prezent od swojej dziewczyny na 25 urodziny - wyjazd do Pragi. Pod wpływem eufori chciał zabrać ją na romantyczną kolacje + jakieś zwiedzanie. Poszedł do kantoru chcąc wymienić ciężka uzbieraną gotówkę. To było 100 euro zakupione za 430 zł w dzień wyjazdu.

Pod kantorem zaczepil go jakiś ciapak oferując mu lepszy kurs. Twierdził że jest "cinkciarzem" i wymieni w ciut lepszym kursie. Kolega na to przystał, jak to student - chciał taniej, bez prowizji. W taki sposób rozmienil swoje ostatnie 100 euro na 2500 rubli wartych około 5 zł. 

Dowiedział się gdy chciał zapłacić 200 koron za wejście do ratuszu przy moście Karola za siebie oraz swoją dziewczynę. 

Pan powiedzial mu ze to jest nic nie warty pieniądz po czym zrobiło mu się żal i wpuscil kolegę z dziewczyną za darmo wiedzac jego smutna minę. 

Bardzo proszę o symboliczną wpłatę. 

Mój kolega zamiast teraz cieszyć się z wyjazdu siedzi w pokoju z mega depresja. Bez pieniędzy na jakikolwiek zakup 

Pokażmy mu ze nie jest nam obojętny los oszukanego Polaka za granicą.