Zbiórka Skatowany Pączek błaga o pomoc - zdjęcie główne

Skatowany Pączek błaga o pomoc

1 836 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciło 47 osób
Agnieszka Matuszewska - awatar

Agnieszka Matuszewska

Organizator zbiórki

Pączek to około pięcioletni kocurek o przejmującym spojrzeniu. Kiedy trafił do nas - Fundacji Anioły Zwierząt Niczyich - w jego oczach od razu widać było piekło, przez jakie przeszedł. 

Kilka miesięcy temu Pączek doznał urazu żuchwy, który zagoił się w nieprawidłowy sposób, przez co kot ma problem z jedzeniem. Niestety, na tym jego koszmar się nie skończył - wygląda na to, że Pączek przez wiele miesięcy służył jako worek treningowy dla kogoś znacznie większego od siebie. Dlaczego ktoś go świadomie krzywdził? Bo zaufał człowiekowi. 

Zanim trafił do nas, Pączek najprawdopodobniej był kotem domowym, nieprzystosowanym do życia na wolności. Nosi liczne ślady po walkach z innymi kotami, jest zaznajomiony z kontaktem z człowiekiem.

Pierwsza wizyta u weterynarza nie pozostawiła złudzeń - walka o zdrowie Pączka będzie długa i trudna.

Kot cierpi, między innymi, z powodu:

-złamania żuchwy,

-krwiaka w jamie brzusznej,

-ropnia na prawej przedniej łapce,

-rozległych ran na skórze głowy i przednich kończyn,

-zniszczonych zębów,

-wtórnej enteropatii,

-mocznicy,

-podejrzenia zapalenia trzustki.

Kiedy myślałyśmy, że stan Pączka się ustabilizował, że odtąd będzie tylko lepiej - przyszedł kolejny kryzys: kot przestał jeść, miał biegunkę, pokładał się. Dalsze badania, diagnostyka i...wdrożenie kuracji. Bardzo kosztownej. Ale tylko ona może uratować Pączka.

Leczenie zapalenia otrzewnej to walka z czasem, to długa, trudna i kosztowna droga, ale to też jedyna szansa, żeby Pączek przeżył. 

Diagnoza dosłownie zwaliła nas z nóg. Zaczęłyśmy się zastanawiać:

Dlaczego ludzie krzywdzą niewinne stworzenia? 

Dlaczego jedni walczą o ich dobrostan, a inni traktują jak worek ziemniaków?

I w końcu: dlaczego Pączek? Czy nie dość wycierpiał? 

I wtedy dotarło do nas, że być może Pączek nieprzypadkowo trafił właśnie do nas. Bo my damy mu szansę. Już raz uciekł śmierci. Czy uda mu się to jeszcze raz? W oczach tego kota widać ból i cierpienie, jakie przeszedł, ale widać także wolę walki. Dlatego my również nie poddamy się bez walki. Ile warte jest życie Pączka? Dla nas jest bezcenne.

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    02.05.2023
    02.05.2023

    Powodzenia :-) Walcz koteczku :-)

  • Iwona Kwiatkowska - awatar

    Iwona Kwiatkowska

    30.04.2023
    30.04.2023

    My z Giziem też walczymy i mocno trzymamy kciuki za Pączusia 🤞❤️

1 836 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciło 47 osób
Agnieszka Matuszewska - awatar

Agnieszka Matuszewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 47

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Magda - awatar
Magda
50
Tonia Koval - awatar
Tonia Koval
20
Anonim - awatar
Anonim
20
Wiola - awatar
Wiola
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Ewelina Mikulec - awatar
Ewelina Mikulec
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij