Wyjście z Kryzysowej sytuacji

Cześć, jestem Magda. Za chwilę zostanę mama malutkiej kruszynki, niestety los się od nas odwrócił i zostalismy z malenstwem sami. Bez dachu nad głową, srodkow do życia, bez wsparcia.. W naszym pięknym kraju nie mozemy liczyć na pomoc państwa, nie należy nam się żaden lokal socjalny ani pomoc w wynajeciu.. W chwili obecnej przebywamy w Ośrodku Interwencji Kryzysowej (OIK) ale jest to rozwiązanie chwilowe (max miesiąc), po tym czasie nie będziemy mieli gdzie się podziać. Nie mam rodziny która by pomogla, znajomi się wykruszyli.. Brakuje funduszy na jedzenie (wszystko zapewniac musze we własnym zakresie). Bardzo proszę ludzi o dobrych sercach o wpłatę choćby złotówki, każda wplata będzie duzym ułatwieniem. Chciałabym wynajac choćby jakiś pokój, żeby nie tulac sie z malenstwem.. Za Każda wpłatę i dobre slowo serdecznie dziękuję. Pozdrawiam Magda :)