Inga walczy z rakiem złośliwym

Witajcie Kochani,

Właściwie nigdy nie byłam dobra w pisaniu, dlatego nie bardzo wiem od czego zacząć... Może na początek się przedstawię - nazywam się Agnieszka Tokarska i jestem szczęśliwą mamą 11-letniej Karolinki. Zawsze obchodziło mnie czyjeś cierpienie dlatego zawsze starałam się pomagać innym, czy to był sms dla danej fundacji, czy to zbiórka pieniędzy na różne organizacje itp. Ale zawsze to cierpienie było gdzieś obok mnie.Są jednak ludzie wokół nas , którym spokojne życie zostaję zaburzone  jednym dniem , chwilą która zmienia nam całe dotychczasowe życie. Niestety zły los spotkał bliską mi osobę, moją bratanicę Ingę.  

Ingusia ma 9 lat, jest bardzo pogodną dziewczynką. W tym roku ma przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej.Tak bardzo się cieszyła,że będzie mogła założyć białą sukienkę w tak ważnej dla niej uroczystości. Los jej jednak nie oszczędził zaczęło się od bólu ręki. W styczniu diagnoza była jednoznaczna - rak złośliwy. Chemia nie zadziałała. Kość w ręce została zniszczona i ręka się złamała. Obecnie Inga ma rękę w gipsie  czeka na drugą  chemię. Nowotwór , jest na tyle specyficzny że przed lewym przedramieniem główne ognisko zapalne ma bezpośredni wpływ na część kostną, co grozi amputacją rączki. Na całe szczęście jeszcze nie ma przerzutów.Nie bardzo wiem jak mam pomóc , więc z moją chrześnicą Magdą, która z kolei jest chrzestną Ingusi postanowiłyśmy założyć zbiórkę pieniężną i prosić wszystkich  Was o pomoc. Inga jest w trakcie kolejnej chemioterapii jednak jej wyniki nie rokują najlepiej, a kolejną przeszkodą są brakujące środki na leki. Wiemy, że jest bardzo dużo dobrych ludzi ,którzy nie przechodzą obojętnie obok cierpienia innych. Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. 

Poniżej zamieszczamy dokumentację medyczną oraz zdjęcia Ingusi