Kochani znacie mnie już wiele lat wiecie że dla zwierząt zrobię wszystko ,oddam dla nich wszystko .
Zwierzeta które przebywają u mnie tak naprawdę są i nie są moje ,moje z "konieczności " bo los tak chciał że stanęły na mojej drodze ,może właśnie dlatego żyją. Wiem że jest ich u mnie za dużo i ciągle proszę Was o pomoc .ale jaki mam wybór???? Wyrzucić je na ulicę?
Scenariusz od lat od zawsze ten sam " znalazlam/lem kota ???" Mirka pomożesz
A Mirka zawsze chwila zawahania ale gdzies glos sumienia krzyczy musisz pomóc, chociaż z tyłu głowy myśl że co dalej ,co potem kolejny kot zostanie u Ciebie !!!!
Na początku jest fajnie wiele osób bije brawo i pisze jaka to jestem cudowna ,tylko że tu w tym wszystkim nie o to chodzi czy jestem cudowna czy nie ,poprostu z czystym sumieniem patrze w lustro ...
A po całych owacjach emocje opadają i zostaje sama tzn.nie zupełnie bo są cudowne osoby które zawsze mnie wspierają od lat bez nich nie było by nas . A ja chciałabym żeby każdy kto może pomógł wpłacając choćby 5zł nic więcej....
Wiecie jak wygląda dom tymczasowy dla zwierząt??? To pasmo pracy,poświęcenia i wielu wydatków. Pisze zazwyczaj o karmie i żwirku a gdzie reszta ??? Prąd,woda śr.czystosci i mój czas ? Wstawanie wcześniej przed pracą ,bo ja cały czas pracuje nie żyje z pomagania zwierzętom!!! Kazdy dzien to sprzątanie,karmienie itp.świątek piątek!
Więc proszę wszystkich zastanówcie się i pomóżcie jeżeli możecie. 💓
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!