Na spokojne życie mojej córki

Witam. Jestem mamą 7 letniej córki, którą wychowuję sama od dwóch lat. Naszym jedynym problemem,zmartwieniem jest brak dachu nad głową.I ten problem jest naszym utrapieniem przez który nie możemy spać spokojnie bo nie wiemy co będzie jutro... Może zacznę od tego że mam 33 lat, pracuje na pełen etat i powoli jakoś sobie radzimy lecz brak własnego mieszkania jest naszym jedynym problem Czytając to pewnie wielu ludzi pomyśli da sobie radę jakoś się ułoży lecz tak żyjemy z dnia na dzień i się nie układa Az przychodzi tak dzień jak dziś że jestem już w takiej rozpaczy iż postanawiam założyć zbiórkę bo może znajdą się osoby które nam pomogą. Mieszkamy na stancji lecz obawiam się że przyjdzie taki dzień że zabraknie mi aby opłacić mieszkanie. Chciała bym zapewnić mojej córce bezpieczeństwo mały ale własny kąt gdzie mogli byśmy codziennie w spokoju wracać. Moje życie nigdy nie było kolorowe dla tego chciała bym uchronić moją córkę przed tym wszystkim co mnie w życiu spotkało. Bardzo proszę każdego kto by mógł mi pomóc o wsparcie każda złotówka to kawałek naszego małego mieszkania W obecnej chwili nawet nie mamy z czego odłożyć żyjemy z miesiąca na miesiąc oby tylko móc opłacić stancje i mieć gdzie wrócić na noc i położyć się spać Obecnie posiadam umowę do 31grudnia więc nie wiem jak potoczy się dalej czy w czasie pandemii przedłuża mi umowę iż na dzień dzisiejszy moje stanowisko pracy jest zawieszone i nie jestem potrzebna. Nie mamy na kogo liczyć jesteśmy zdane same na siebie staram się zapewnić córce jak najlepsze, godne życie aby nie musiała się niczym martwić lecz nie zawsze mam za co. Każda wpłata jest dla nas zbawieniem. Przyjmiemy rowniez art. Spożywcze, chemię oraz ubrania dla córki. Nie dodaje zdjęć ponieważ po części nie chciała bym pubikowac swojego wizerunku, czy też córki.jesli ktoś miał by jakieś pytania lub chciał by nasz adres proszę pisać na  mój meil [email protected] 

Bardzo proszę pomóżcie mi i mojej córce będę ogromnie wdzięczna za jakąkolwiek pomoc na święta.